Zmarła dr Anna Wajszczuk-Religa. "Świadek wydarzeń, które zmieniły historię polskiej medycyny"

1 tydzień temu 11
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Nie żyje dr Wajszczuk-Religa

Wiadomość o odejściu dr Anny Wajszczuk-Religi przekazała Fundacja Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi. Lekarka miała 85 lat. "Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci dr n. med. Anny Wajszczuk-Religi. Pani Anna była lekarzem i adiunktem w Zakładzie Fizjologii Doświadczalnej i Klinicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Prywatnie była żoną wybitnego kardiochirurga prof. Zbigniewa Religi. W tych trudnych chwilach składamy Rodzinie i Bliskim wyrazy współczucia i wsparcia. Niech pamięć o Jej obecności, życzliwości i dobroci będzie źródłem ukojenia i dumy" - podała Fundacja.

Nie żyje dr Anna Wajszczuk-Religa. Kondolencje z Zabrza

Kondolencje po śmierci dr Religi złożyły również władze Zabrza. "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci dr Anny Wajszczuk-Religi, lekarza, wykładowcy akademickiego i osoby blisko związanej z wybitnym kardiochirurgiem, prof. Zbigniewem Religą, honorowym obywatelem Zabrza" - cytuje "Dziennik Zachodni". "Rodzinie oraz Bliskim Zmarłej składamy najszczersze wyrazy współczucia i łączymy się w bólu oraz żałobie" - dodano.

Zobacz wideo Pokolenie nierobów. Co to będzie z pracą [CTB odc. 59]

"Świadek ważnych wydarzeń, które zmieniły historię polskiej medycyny"

Władze Zabrza, w którym przez lata pracował prof. Zbigniew Religa, podkreśliły, że zmarła lekarka "przez wiele lat towarzyszyła Profesorowi w jego przełomowej działalności, wspierając go nie tylko jako żona i przyjaciółka, ale również jako świadek ważnych wydarzeń, które zmieniły historię polskiej medycyny". To właśnie w Wojewódzkim Ośrodku Kardiologii w Zabrzu wybitny kardiochirurg przeprowadził 5 listopada 1985 roku pierwszy udany przeszczep serca w Polsce. W zespole prof. Religi byli m.in. Marian Zembala i Andrzej Bochenek. Pacjent, któremu kardiochirurdzy przeszczepili serce, przeżył dwa miesiące. Mężczyzna zmarł w wyniku sepsy. 

Przeczytaj źródło