„Złoty pociąg” rozpala wyobraźnię. To jedna z najbardziej tajemniczych legend związanych z II wojną światową. Pod koniec wojny Niemcy mieli ukryć w Sudetach pancerny skład kolejowy, wypełniony złotem, kosztownościami oraz dziełami sztuki zrabowanymi w okupowanej Europie. Od kilkudziesięciu lat trwają poszukiwania złotego pociągu. Wiele wskazuje na to, że niedługo zakończą się sukcesem.
Sprawa poszukiwań "złotego pociągu" nabrała rumieńców w ostatnich miesiącach za sprawą grupy poszukiwawczej "Złoty Pociąg 2025". Działa ona od wiosny i co jakiś czas publikuje informacje na temat postępów w poszukiwaniach. Na początku grudnia lider zespołu zdradził swoją tożsamość.
Szef grupy "Złoty Pociąg 2025" ujawnia tożsamość
"Nazywam się Michał Motak i jestem osobą, która 25 kwietnia 2025 roku dokonała zgłoszenia do organów państwa tzw. złotego pociągu, a konkretnie zamaskowanego tunelu kolejowego oraz trzech wagonów kolejowych umieszczonych w tunelu" - powiedział mężczyzna w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu.
"Tylko jedno pozwolenie"
Michał Motak dodał, że on i jego zespół czekają na jedno pozwolenie od konserwatora zabytków. Ma nadzieję, że pozwolenie to dostaną w jeszcze w grudniu i że przed świętami uda się przeprowadzić badania. "Jestem na dobrej drodze, aby te wszystkie przeszkody pokonać. Czekamy jeszcze na jedno pozwolenie od konserwatora zabytków. Mam nadzieję, że niebawem to pozwolenie przyjdzie i może jeszcze przed świętami, w grudniu, udałoby się przeprowadzić badania georadarowe. Tunel jest wyznaczony z dokładnością co do centymetra" - podsumował.
"Złoty pociąg" - legenda czy prawda?
Do dziś nie potwierdzono istnienia „złotego pociągu”. Początki legendy sięgają przełomu 1944 i 1945 roku, kiedy III Rzesza zaczęła chylić się ku upadkowi. W obawie przed postępującą Armią Czerwoną naziści masowo przewozili zrabowane w Europie dobra w kierunku Sudetów. Pociąg z kosztownym ładunkiem miał wyruszyć z Wrocławia i zaginąć gdzieś na trasie w okolicach Wałbrzycha. Według różnych wersji miał on przewozić złoto, kosztowności z banków Rzeszy i depozyty skradzione ludności żydowskiej. Skład miał rzekomo wjechać do jednego z podziemnych tuneli w Górach Sowich, które następnie zostały zasypane lub zaminowane. Kluczowym elementem legendy jest tajemniczy kompleks Riese, czyli sieć podziemnych korytarzy budowanych przez Niemców w Górach Sowich.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo

3 dni temu
7





English (US) ·
Polish (PL) ·