Ziobro wystąpi o azyl u Orbana? "Będzie miał złote kajdanki". Bodnar upomniał polityków PiS

10 godziny temu 5

Adam Bodnar zwraca uwagę, że uzyskanie przez Zbigniewa Ziobrę azylu na Węgrzech oznaczałoby "złote kajdanki" dla byłego ministra. - Będzie w tym Budapeszcie i nie będzie mógł się ruszyć. Co więcej, będzie zdany też na wynik wyborów parlamentarnych, które są wiosną przyszłego roku - stwierdził były minister sprawiedliwości.

Adam Bodnar Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.pl

Ziobro wystąpi o azyl na Węgrzech? Bodnar o konsekwencjach

- Biorąc pod uwagę kazus Marcina Romanowskiego, można się spodziewać wystąpienia z wnioskiem o azyl polityczny - powiedział w TVN24 Adam Bodnar, senator KO, były minister sprawiedliwości. - Z punktu widzenia polskich władz będzie to prawdopodobnie oznaczało, że sąd w wyniku uchylonego immunitetu i zgody na tymczasowe aresztowanie będzie mógł wydać decyzję o Europejskim Nakazie Aresztowania - dodał. Jak podkreślił, ENA "ma takie konsekwencje, że nawet jeżeli ktoś będzie miał azyl na terytorium Węgier, to po pierwsze Węgry w ten sposób łamią zasady współpracy w ramach Unii Europejskiej". - Ale to też oznacza, że nie można się ruszyć poza terytorium Węgier - zauważył były minister sprawiedliwości. 

"Złote kajdanki"

- Użyłem takiej frazy w kontekście Marcina Romanowskiego i wydaje mi się, że można tej frazy użyć ponownie metaforycznie - że będzie miał takie złote węgierskie kajdanki. Będzie w tym Budapeszcie i nie będzie mógł się ruszyć. Co więcej, będzie zdany też na wynik wyborów parlamentarnych, które są wiosną przyszłego roku, a partia Tisza Pétera Magyara raczej będzie starała się kultywować współpracę europejską i przywrócić Węgrom należne miejsce w Unii Europejskiej - powiedział Bodnar.

Zobacz wideo Kowalski uderza w Domańskiego: Będzie się pan w piekle smażył

Areszt pogorszy stan zdrowia Ziobry? "Nie nadużywałbym tej retoryki"

Polityk odniósł się też do głosów ze strony PiS, jakoby pobyt w areszcie Ziobry mógł zaszkodzić jego zdrowiu i życiu. - Myślę, że zarówno pan minister Zbigniew Ziobro, jak i osoby, które za jego czasów był odpowiedzialne za wzięziennictwo - chociażby pan minister Woś - doskonale wiedzą, że polskie areszty mają metody, Służba Więzienna jest w stanie sobie poradzić z osobami chorymi onkologicznie - powiedział. - Nie nadużywałbym tej retoryki, bo nie jest tak, że więzienie jest miejscem, do którego nie mogą trafiać takie osoby. Gdyby tak było, wiele osób mogłoby się powoływać na swoje choroby i unikać tego rodzaju środków zapobiegawczych - podkreślił. 

Komisja za uchyleniem immunitetu

Sejmowa komisja regulaminowa pozytywnie zaopiniowała wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu i areszt dla byłego ministra sprawiedliwości. Nadal nie wiadomo, jakie są plany Zbigniewa Ziobry. Polityk zorganizował przed czwartkowym posiedzeniem komisji konferencję prasową w Budapeszcie. W rozmowie z TV Republika mówił, że planował przylot do Warszawy, ale dowiedział się o rzekomej prowokacji planowanej wobec niego. Ziobro poinformował też, że nie złożył do rządu w Budapeszcie wniosku o azyl polityczny. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów. Wniosek o uchylenie immunitetu, zatrzymanie i areszt będzie głosowany na posiedzeniu Sejmu w piątek po południu. 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło