Ziobro trafi do aresztu? Polacy wydali wyrok, nowy sondaż nie pozostawia złudzeń

1 tydzień temu 10

Polacy wydali swój werdykt, zanim zrobił to sąd. Ponad połowa badanych uważa, że Zbigniew Ziobro — były minister sprawiedliwości i prokurator generalny — powinien trafić do aresztu.

Według najnowszego sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej”, aż 55,3 procent respondentów uważa, że Zbigniew Ziobro powinien zostać aresztowany.

Przeciwnego zdania jest 18,2 procent ankietowanych, natomiast 19,1 procent nie potrafiło zająć stanowiska w tej sprawie. Dodatkowo 7,4 procent badanych przyznało, że w ogóle nie słyszało o zarzutach wobec byłego ministra.

Co ciekawe, za aresztowaniem Ziobry najczęściej opowiadają się osoby z wyższym wykształceniem (61 procent) oraz młodsi dorośli w wieku 25-34 lat (59 procent).

Najwięcej zwolenników takiego rozwiązania znajduje się też wśród osób zarabiających od 5001 do 7000 zł netto (63 procent) i mieszkańców miast od 200 do 499 tysięcy osób — w tej grupie aż 75 procent popiera zatrzymanie byłego ministra sprawiedliwości.

26 zarzutów i groźba 25 lat więzienia

We wtorek obecny minister sprawiedliwości Waldemar Żurek złożył wniosek o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry oraz o uchylenie jego immunitetu poselskiego.

Były szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny jest podejrzewany o popełnienie 26 przestępstw, które mają związek z funkcjonowaniem Funduszu Sprawiedliwości.

Początkowo fundusz ten — znany jako Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej — miał wspierać ofiary przestępstw. Jednak w 2017 roku, po zmianie przepisów przez Prawo i Sprawiedliwość, jego środki zaczęto wykorzystywać również do „przeciwdziałania przestępczości”, co otworzyło drogę do szerokiego finansowania rozmaitych inicjatyw.

Jak ujawniono po zmianie władzy, fundusz miał być nadużywany w celach politycznych. Pieniądze mogły trafiać do instytucji i organizacji powiązanych z Suwerenną Polską — partią, której liderem był Ziobro. Środki z funduszu miały finansować między innymi Koła Gospodyń Wiejskich, Ochotnicze Straże Pożarne, Akademię Wymiaru Sprawiedliwości, Fundację Lux Veritatis ojca Tadeusza Rydzyka, a także zakup systemu szpiegowskiego Pegasus.

Zarzuty wobec Ziobry obejmują między innymi niedopełnienie obowiązków, przekroczenie uprawnień oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, której celem miało być przywłaszczenie środków publicznych. Grozi mu kara nawet do 25 lat pozbawienia wolności.

Immunitet pod lupą. Zawiadomienie wysłane e-mailem

Jak ustalił Polsat News, zawiadomienie w sprawie uchylenia immunitetu zostało doręczone Ziobrze drogą mailową. Były minister ma trzy dni, aby zdecydować, czy dobrowolnie zrzeknie się immunitetu.

Ostateczna decyzja w tej sprawie może zapaść już w czwartek o godzinie 16, kiedy zbierze się komisja regulaminowa Sejmu. Jak poinformował jej przewodniczący, Jarosław Urbaniak, posiedzenie ma charakter pilny i będzie dotyczyć wyłącznie sprawy Zbigniewa Ziobry.

Czytaj też:
„Zibi Old” to Zbigniew Ziobro? Nowe informacje w aferze Funduszu Sprawiedliwości
Czytaj też:
Ziobro wystąpi o azyl na Węgrzech? Są nowe ustalenia

Przeczytaj źródło