Podczas konferencji w Budapeszcie Zbigniew Ziobro zabrał głos w sprawie, która od kilku dni elektryzuje opinię publiczną. Polityk mówił o „zemście Donalda Tuska”, zarzutach prokuratury oraz o własnej sytuacji prawnej. W swoim wystąpieniu nie szczędził ostrych słów i oskarżeń wobec premiera.
Mocne wystąpienie Ziobry w Budapeszcie
Zbigniew Ziobro wystąpił w stolicy Węgier podczas konferencji poświęconej praworządności w Unii Europejskiej. Jak sam podkreślił, informację o wniosku prokuratury o uchylenie jego immunitetu otrzymał właśnie w trakcie wydarzenia.
Można powiedzieć, że pewien paradoks sprawił, że znalazłem się w Budapeszcie za sprawą zaplanowanej konferencji o praworządności. Właśnie wtedy dowiedziałem się, że jest w stosunku do mnie kierowany wniosek o uchylenie immunitetu - mówił Ziobro.
Były minister sprawiedliwości ocenił, że działania prokuratury to element politycznej vendetty.
Dzieje się zemsta Donalda Tuska, która przeszła w kolejną fazę w postaci wniosku o uchylenie mi immunitetu i tymczasowy areszt - stwierdził.
Dodał również, że premier „ma powody do zemsty” i „instrumentalnie wykorzystuje prawo, by rozprawić się z opozycją”.
Ziobro oskarża
W dalszej części wystąpienia Ziobro przypomniał sprawy prowadzone przeciwko politykom Platformy Obywatelskiej.
Tusk mści się za postępowania wobec Sławomira Nowaka, Romana Giertycha czy Tomasza Grodzkiego - mówił.
Jego zdaniem premier nie zapomniał o działaniach prokuratury z czasów, gdy Ziobro kierował resortem sprawiedliwości.
Były minister posunął się również do bezpośrednich oskarżeń wobec Donalda Tuska.
Donald Tusk otoczony jest ludźmi, o których można śmiało powiedzieć, że są złodziejami. Sam mógł być zamieszany w proceder korupcyjny Sławomira Nowaka, choć nie było na to wystarczających dowodów - oświadczył.
Słowa te odbiły się szerokim echem w polskich mediach i wywołały burzę politycznych komentarzy.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 15-latek, pilna ewakuacja 140 pasażerów pociągu. Tragedia w polskim mieście
Prokuratura stawia 26 zarzutów. Ziobrze grozi areszt
Prokuratura Krajowa skierowała do marszałka Sejmu liczący 158 stron wniosek o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Według śledczych były minister miał założyć i kierować zorganizowaną grupą przestępczą, która przywłaszczyła ponad 150 mln zł z Funduszu Sprawiedliwości.
Śledczy twierdzą, że środki z funduszu trafiały do podmiotów, które nie spełniały wymogów formalnych, a część pieniędzy wydano na cele niezwiązane z działalnością pomocową. W ocenie prokuratury, Ziobro miał pełnić rolę organizatora całego procederu. Jeśli zarzuty się potwierdzą, politykowi grożą poważne konsekwencje prawne - w tym utrata immunitetu i areszt tymczasowy.

1 miesiąc temu
19



English (US) ·
Polish (PL) ·