Zdrowie ponad podziałami? Dziś szczyt medyczny Tuska, jutro Nawrockiego

3 dni temu 9
  • Rozwój i reforma ochrony zdrowia mają być tematami dzisiejszego szczytu medycznego (4 grudnia) organizowanego przez premiera Donalda Tuska
  • Dzień później, swój szczyt organizuje prezydent Karol Nawrocki, który debatę na temat ochrony zdrowia zapowiedział przed szefem rządu
  • Obecny wyścig na szczyty obrazuje wartość wielokrotnie powtarzanego w parlamencie hasła: "zdrowie Polaków ponad podziałami"
  • Choć eksperci przestrzegali przed zbliżającym się krachem systemu od ponad dwóch lat, problemy zostały dostrzeżone przez decydentów dopiero po wybuchu pożaru w NFZ
  • Wciąż nie ma potwierdzenia czy w piątek do Pałacu Prezydenckiego uda się minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda
  • Na rządowym szczycie Karola Nawrockiego ma reprezentować szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki

4 grudnia medyczny szczyt rządu, 5 grudnia prezydencki

Dziś, 4 grudnia, premier Donald Tusk, kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Ministerstwa Obrony Narodowej, mają przedstawić pomysły na rozwój i reformę ochrony zdrowia, która przeżywa poważny kryzys.

Tak wynika z zapowiedzi rządowego szczytu medycznego "Bezpieczny Pacjent", na który rządzący zaprosili m.in. przedstawicieli samorządów, dyrektorów szpitali czy samorządów medycznych.

M.in. sprawa zdrowia miała być tematem wczorajszego spotkania premiera z liderami koalicyjnych klubów, a w ostatnich dniach również resortów finansów i zdrowia. Nieoficjalnie mówi się jednak, że szczegóły na uzdrowienie systemu miałyby być przedstawione po wypracowaniu konsensusu wewnątrz koalicji. Stąd trudno przesądzić, co dziś zostanie zaprezentowane w siedzibie Ministerstwa Rozwoju i Technologii.

Rządowy szczyt medyczny jest odpowiedzią na szczyt prezydencki zapowiedziany w listopadzie (szczegóły poniżej). Opozycja wskazuje, że również na ujawnienie przez media rządowych planów cięć kosztów NFZ na 2026 rok

Przygotowano rozwiązania dające oszczędności na ponad 10 mld zł, poprzez m.in.: powrót do limitowania świadczeń u lekarzy specjalistów (z wyłączeniem wizyt pierwszorazowych i świadczeń zabiegowych), limity na usunięcie zaćmy, tomografię i rezonans magnetyczny oraz limity na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów (18- i 65+).

Na swój szczyt, 5 grudnia, Karol Nawrocki zaprosił również m.in. samorządy zawodów medycznych, związki zawodowe, organizacje zrzeszające środowiska medyczne, ekspertów, a także minister zdrowia. Rzecznik prezydenta tłumaczył, że ten jest głęboko zaniepokojony stanem ochrony zdrowia i oczekuje od rządzących natychmiastowych działań.

Wciąż nie ma potwierdzenia czy w piątek do Pałacu Prezydenckiego uda się minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda, choć termin potwierdzenia udziału minął wczoraj. Na rządowym szczycie Karola Nawrockiego ma reprezentować szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

O tym, z jakimi postulatami i nadziejami na oba szczyty udają się przedstawiciele poszczególnych zawodów medycznych pisaliśmy TUTAJ.

Dodajmy, że w trakcie rządowego szczytu w Sejmie - na wniosek posłów PiS - Ministerstwo Zdrowia ma udzielić informacji ws. "postępującej zapaści systemu ochrony zdrowia".

Z kolei szpitale powiatowe oraz pracodawcy organizują swoje konferencje, także dotyczące problemów systemu.

"Zdrowie Polaków ponad podziałami". Rząd i prezydent organizują swoje szczyty medyczne

A skąd to prześciganie się na szczyty?

Wielokrotnie w przeszłości w parlamencie podnoszone było, że kwestia zdrowia Polaków jest najważniejsza i nie ma wątpliwości, że w tych sprawach zwaśnione obozy powinny współpracować ponad podziałami.

Choć eksperci przestrzegali przed zbliżającym się krachem systemu od ponad dwóch lat (jeszcze za czasów działań rządów PiS), problemy zostały dostrzeżone przez decydentów dopiero po wybuchu pożaru (już za czasów działań rządu koalicyjnego).

Precyzyjniej mówiąc, gdy przy okazji rekonstrukcji rządu Donalda Tuska premier ogłosił "odpolitycznienie" resortu zdrowia, zastępując swoją stosunkowo bliską współpracownicę Izabelę Leszczynę menedżerką ochrony zdrowia Jolantą Sobierańską-Grendą. 

Ta, jako menedżerka, oceniając stan finansów, którymi dysponuje, zaczęła głośno mówić o faktach. Że założenia, które wcześniej zaplanowano w NFZ, nie spinają się. W tym roku o 14 mld zł, a w 2026 o 23 mld zł. Zbliżone prognozy stawiali wcześniej wspomniani eksperci. Po zobrazowaniu przez minister kondycji NFZ, Fundusz również zaczął zgłaszać publicznie, że ma problem.

Obecnie jednym z priorytetów rządu jest nowelizacja ustawy o wynagrodzeniach medyków. Wróciła więc ogólnopolska dyskusja na temat zarobków - przede wszystkim - lekarzy. Ci czując się skrzywdzeni narracją, że są winni zapaści systemu, chcieli podjąć dialog z Ministerstwem Zdrowia, który - jak twierdzą - został odrzucony. 

Przepychanka na oświadczenia kto kogo zapraszał, a kto z kim nie chciał rozmawiać, zakończyła się spotkaniem prezydenta z prezesem Naczelnej Rady Lekarskiej Łukaszem Jankowskim. Po nim Karol Nawrocki ogłosił szczyt zdrowotny: "Na ratunek ochronie zdrowia".

W odpowiedzi - ponad podziałami - premier postanowił dzień wcześniej zorganizować swój szczyt: "Bezpieczny Pacjent".

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło