Zbrodnia pod Limanową. Mieszańcy Starej Wsi przerażeni. "Po wsi krążyły plotki"

Mieszkańcy Starej Wsi: Boimy się

Policja trzecią dobę prowadzi poszukiwania Tadeusza Dudy, który w piątek miał zaatakować członków swojej rodziny. Od strzałów z broni zginęła 26-letnia kobieta, córka poszukiwanego, i jej mąż. Do szpitala trafiła teściowa Tadeusza Dudy. Została ranna po postrzale. - Po wsi krążyły plotki o tym człowieku. Mówili, że jest groźny. Miał zakaz zbliżania się do swojej córki i zięcia. Zastanawiam się, czy ktoś nie zbagatelizował tej sprawy. Czy musiało dojść do tragedii? - zastanawiała się jedna z mieszkanek w rozmowie z portalem ip.pl. Sąsiad ofiar dodał, że w okolicy ludzie wszystko pozamykali. - Bo się boimy. Nie wiadomo, czy nie wyskoczy zza rogu. Przecież on jest uzbrojony. Ludzie mówią, że to jakaś broń myśliwska. Nie rozumiem, jak można zastrzelić człowieka, a co dopiero swoje dziecko - powiedział. Dodał, że 57-latek miał "podobno grozić, że ich pozabija i gonił za nimi z siekierą". 

Pod Limanową "panuje strach"

O obawach mówili także rozmówcy Wirtualnej Polski. Mieszkaniec Starej Wsi, który zna rodzinę Tadeusza Dudy, powiedział, że ludzie pod Limanową boją się o siebie i bliskich. W okolicy panuje strach. - Jeszcze po nocnych doniesieniach, gdzie on zaczyna podchodzić dalej do tego miejsca, gdzie rozegrał się ten dramat, to już w ogóle ludzie zaczynają popadać w panikę i w paranoję. Nie wiadomo, do którego gospodarstwa może zajrzeć i czego tak naprawdę chce - przyznał mężczyzna.

Apel policji i zdementowanie doniesień

W kolejnym dniu pościgu za podejrzanym o dokonanie zabójstwa w Starej Wsi koło Limanowej policja apeluje, by nie utrudniać pracy służbom. Funkcjonariusze zdementowali również informację, że w niedzielę nad ranem 57-latek ponownie pojawił się w tej miejscowości. Zaapelowano również, by nie zamieszczać w sieci niesprawdzonych informacji. Mieszkańcy powinni zachować szczególną ostrożność. Mężczyzna jest niebezpieczny, nadal ma przy sobie broń. Policja zaleca, by nie wychodzić z domów i unikać kontaktu z poszukiwanym. Prosi także o zgłaszanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w zatrzymaniu Tadeusza Dudy. W rejonie Starej Wsi i Limanowej na drogach ustawione są blokady. Każdy samochód jest sprawdzany, a jego kierowcy i pasażerowie legitymowani. Nad terenami leśnymi latają drony. W akcji uczestniczy policyjny Black Hawk i oddział Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA". Przeszukiwane są także zabudowania oraz pustostany, gdzie mężczyzna może się ukrywać.