Zatrzymali ciężarówki na A4. KAS ujawnia, co przewożono z Niemiec do Polski

Złom jechał z Niemiec do Polski

Jak poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Finansów, sprawa wyszła na jaw, gdy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu skontrolowali dwie ciężarówki na autostradzie A4, w okolicach Jędrzychowic. Pojazdy jechały z Niemiec. Transporty złomu miały trafić do jednej z miejscowości w Małopolsce.

Zabrakło zezwoleń

Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska uznał przewóz za nielegalny, ponieważ odbiorca złomu nie posiadał zezwolenia na przetwarzanie przewożonych odpadów. Grozi za to kara od 10 tys. do 1 mln złotych. Transporty odpadów zostały zawrócone do nadawcy w Niemczech.

Kolejna taka sytuacja

Nie jest to pierwszy raz, gdy do Polski nielegalnie są przewożone odpady z Niemiec. O podobnych przypadkach pisaliśmy już wielokrotnie w Gazeta.pl. Tylko w zeszłym roku funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z dolnośląskiej KAS udaremnili nielegalny transport do Polski około 65 ton odpadów. W 2024 roku w Tuplicach zlikwidowano też największe tego typu składowisko - wywieziono stamtąd 19 800 tys. ton odpadów.