Zaskakujące kulisy relacji Richardson z byłym mężem. Przyjęła jego propozycję

2 dni temu 13

Oprac.: Katarzyna Kwiecińska

Mija 30 lat od dnia, gdy Monika Richardson (wtedy jeszcze Pietkiewicz) po raz pierwszy wyszła za mąż. Jej związek z amerykańskim dziennikarzem i podróżnikiem - Willem Richardsonem - przetrwał niespełna pół dekady, ale byli małżonkowie nie przestali się przyjaźnić. To Will zaproponował byłej żonie, by po rozwodzie ze Zbigniewem Zamachowskim wróciła do jego nazwiska. „To nazwisko dało jej szczęście” - twierdził, opowiadając o Monice w wywiadzie.

Monika Richardson miała zaledwie 18 lat i właśnie dostała się na iberystykę na Uniwersytecie Warszawskim, gdy razem ze swoim ówczesnym chłopakiem - Przemysławem Pohrybieniukiem - wybrała się do Londynu, by podszkolić się w angielskim.

"Wyjechaliśmy na dwa letnie miesiące. W Londynie mieszkaliśmy z Przemkiem u naszego nauczyciela i jego żony. On był Amerykaninem z Południa, a ona najprawdziwszą angielską arystokratką" - wspominała dziennikarka w swej książce "Pożegnanie z Anglią".

Dwa lata później Monika dowiedziała się, że państwo Richardsonowie, u których mieszkała w stolicy Anglii podczas nauki w letniej szkole językowej, rozwodzą się. Spotkała się z Willem, zaprosiła go do Polski.

"I tak to się zaczęło" - napisała w autobiografii.

Natychmiast po obronie pracy magisterskiej Monika wyszła za mąż za starszego o 14 lat Willa. To on namówił ją, by została dziennikarką, załatwił jej nawet wywiad z Bobem Geldofem...

"Jestem absolutnie przekonany, że miałem duży wpływ na formowanie jej hobby, które z czasem stał się zawodem" - stwierdził po latach w rozmowie z "Faktem".

W 1995 roku Monika Richardson rozpoczęła pracę w TVP, która pochłaniała ją tak bardzo, że nie miała czasu dla męża.

"Byłam na świetnej drodze do zostania pracoholiczką. Pracowałam w telewizji, szło mi coraz lepiej, ale też coraz bardziej ciążyła mi 'życzliwość' koleżanek. Postanowiłam, że będę zawsze najlepiej przygotowana (...). Trudno być partnerką, gdy w domu bywa się tylko w celu wymiany bielizny na czystą i rozmrożenia pizzy w mikrofali" - opowiadała w wywiadzie-rzece.

Monika i Will przez trzy lata się mijali. W 1998 roku dziennikarka poznała Jamiego Malcolma - szkockiego pilota, który później został jej drugim mężem, Will przestał być dla niej najważniejszy. Tak naprawdę nigdy nie był najważniejszy.

"Liczyła się tylko telewizja. Mąż nie umiał poradzić sobie z sytuacją, że zawodowo zaczęłam grać na siebie" - wyznała na kartach "Pożegnania z Anglią".

"Byliśmy z Rickiem [tak Monika nazywała Willa - przypis red.] na dorobku, który ja pojmowałam chyba inaczej niż on. On był obywatelem świata, brał szczoteczkę do zębów, kładł ją na półeczkę i... już był w domu. Ja mam inne podejście do życia. Kupiłam mieszkanie, sama wzięłam na nie kredyt. Powoli nasze drogi się rozeszły. Postawiłam na pracę" - wspominała w swej książce.

Tymczasem znajomość Moniki z Jamiem zaczęła się zacieśniać. Dziennikarka i pilot stawali się sobie coraz bliżsi. W końcu - nieco ponad dwa lata po rozwodzie z Willem - gwiazda telewizyjnej Dwójki została panią Malcom, urodziła syna, potem córkę. Jej drugie małżeństwo przetrwało 11 lat.

O Willu Richardsonie, który po rozwodzie z Moniką wyjechał z Polski, głośno zrobiło się znów w 2019 roku. Jego eksżona była już wtedy od pół dekady żoną Zbigniewa Zamachowskiego, gdy producenci "M jak miłość" nieoczekiwanie zaproponowali mu dołączenie do obsady serialu. Idealnie pasował do roli belgijskiego biznesmena.

"Zgłosiłem się na zdjęcia próbne i dostałem angaż" - opowiadał potem na łamach "Faktu".

O tym, że Will dostał rolę w "M jak miłość", Monika dowiedziała się od dziennikarza "Życia na gorąco". Poproszona o komentarz na temat aktorskich aspiracji byłego męża, życzyła mu szczęścia i obiecała mocno ściskać kciuki, by jego marzenie o karierze się spełniło.

Will Richardson, niestety, poza epizodem w "Emce" nie zagrał już żadnej roli. Dostał za to posadę komentatora w jednej z polskich stacji telewizyjnych. Prowadził nawet własny program "There's a Will". W jednym z wywiadów wyznał, że... koleguje się z Moniką i kibicuje jej związkowi z Zamachowskim.

Gdy w marcu 2021 roku Monika rozwiodła się ze Zbyszkiem, Will publicznie zaproponował jej, aby wróciła do jego nazwiska.

"Moje nazwisko dało jej szczęście. Byłoby mi miło, gdyby zechciała znów tytułować się panią Richardson" - powiedział "Faktowi".

Wkrótce potem Monika zrezygnowała z nazwiska Zamachowska i od tamtej pory znów posługuje się nazwiskiem pierwszego męża.

Źródła:

1. Książka M. Richardson i M. Pietkiewicz "Pożegnanie z Anglią", wyd. 2012

2. Wywiad z W. Richardsonem, "Fakt" (marzec 2021)

3. Książka M. Richardson "Moja Europa da się lubić", wyd. 2008

4. Artykuł "Były mąż gwiazdy TVP w nowej roli", "Życie na gorąco" (czerwiec 2019)

Zobacz też:

Zofia Malcolm opowiedziała o swojej relacji z mamą, Moniką Richardson

Kryzys u Moniki Richardson. Wystarczyło jedno popołudnie. "Jest mi ciężko"

Monika Richardson wróci do TVP? Teraz wszystko stało się jasne

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Przeczytaj źródło