Zarzucił Marii Jeleniewskiej bezprawne użycie zdjęcia. Znamy finał sprawy

1 miesiąc temu 19

Według relacji Wojciecha Mikołajczaka, sporna fotografia powstała w maju ubiegłego roku w ramach umowy barterowej. W styczniu 2025 r. zauważył jednak, że wycięta sylwetka Marii Jeleniewskiej pojawiła się na banerach reklamowych 29. edycji "Tańca z gwiazdami", w której 23-latka wystąpiła i sięgnęła po Kryształową Kulę.

"Nigdzie nie zostałem oznaczony, nic o tym nie wiedziałem. Może nie byłoby w tym nic złego, gdybym o wszystkim wiedział, a sesja nie byłaby barterowa, tylko zostałoby mi normalnie zapłacone tak jak za każdą sesję komercyjną" – tłumaczył fotograf na opublikowanym na TikToku nagraniu, które już znikło z sieci.

Mikołajczak twierdził, że nie wyraził zgody na komercyjne wykorzystanie zdjęcia i że w przypadku użycia go w działaniach marketingowych konieczne było osobne rozliczenie.

Jak relacjonował, w korespondencji z managementem Marii Jeleniewskiej padła sugestia o przekazaniu praw autorskich do fotografii, czemu stanowczo zaprzeczał. Podkreślał również, że takie ustalenia nigdy nie zostały zawarte. Sprawę skonsultował z kancelarią prawną i nie wykluczał skierowania jej na drogę sądową.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Jak zakończył się konflikt między Wojciechem Mikołajczakiem a Marią Jeleniewską?

Co zarzucał fotograf Marii Jeleniewskiej?

Jakie działania podjęła Maria Jeleniewska w związku ze sprawą?

Jakie stanowisko zajmuje kancelaria prawna Jeleniewskiej w tej sprawie?

Spór o zdjęcie z udziałem Marii Jeleniewskiej. Sprawa ma swój finał

Ostatecznie konflikt został polubownie rozwiązany, co w rozmowie z Plejadą potwierdziła Iwona Kaciun, menadżerka i mama influencerki.

Sytuacja z fragmentem fotografii opublikowanej przez Polsat została już dzisiaj polubownie rozwiązana i zamknięta przez wszystkie strony

– przyznała.

Równocześnie współpracująca z Jeleniewską kancelaria prawna podkreśliła, że zarzuty fotografa są bezpodstawne. Zdaniem prawników współpraca miała charakter barterowy, a brak oznaczenia autora na profilu "Tańca z gwiazdami" nie był winą 23-latki. Zaznaczono również, że podjęła ona szybkie kroki, aby zdjęcie zostało ukryte i zaoferowała pomoc w jego ponownym opublikowaniu z prawidłowym oznaczeniem.

Pełne oświadczenie kancelarii prawnej reprezentującej Marię Jeleniewską, przesłane do naszej redakcji, publikujemy poniżej.

Oskarżenia o naruszenie praw autorskich przez panią Marię Jeleniewską są całkowicie bezzasadne. Współpraca z panem Wojciechem Mikołajczakiem miała charakter barterowy i obejmowała możliwość publikacji zdjęć w mediach społecznościowych w zamian za promocję fotografa, co zostało zrealizowane.

Brak oznaczenia autora na profilu programu "Taniec z gwiazdami" nie wynikał z jej działań – nie jest ona administratorem tego konta. Po zgłoszeniu sprawy podjęła niezwłocznie działania w dobrej wierze, aby zdjęcie zostało ukryte i zaoferowała pomoc w przywróceniu go z prawidłowym oznaczeniem autora.

Naszą intencją pozostaje polubowne rozwiązanie sporu, przy jednoczesnym podkreśleniu, że zarzuty naruszenia praw autorskich wobec pani Marii Jeleniewskiej nie znajdują żadnego uzasadnienia, a podejmowane przez fotografa kroki oceniam jako próbę wymuszenia zapłaty wskazanych autorytarnie kwot, przyzwalanie i czerpanie z komentarzy, które ocenić można mianem "hejtu".

Maria Jeleniewska

Maria JeleniewskaAndras Szilagyi / MW Media

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTube oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc e-maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.

Przeczytaj źródło