Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
- Jeden z czytelników Kuriera Lubelskiego dostał wezwanie do zapłaty za parkowanie
- W strefie płatnego parkowania zaparkował swój samochód elektryczny
- Mandat dostał, mimo że takie samochody powinny być zwolnione z opłat na podstawie regulaminu i ustawy
Lubelskie pojazdy e-kontroli, które nadzorują parkowanie w Strefie Płatnego Parkowania w Lublinie, jak informuje Kurier Lubelski, "wystawiły" tylko od połowy listopada 2024 r. aż 6819 wezwań do zapłaty za brak opłaty parkingowej.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPrzeczytaj także: Wielki eksperyment na S8 się kończy. GDDKiA totalnie zmieni aż 12 km. Chodzi o beton
Jedno z takich wezwań trafiło do jednego z czytelników tego serwisu internetowego. Podzielił się on z nim swoją, zakrawającą na absurd, sytuacją. Przyszło bowiem do niego wezwanie do zapłaty, opiewające na 200 zł. Opłatę miał wnieść w ramach kary za brak opłaty za parkowanie. Pojazd lubelskiej e-kontroli "złapał" go pod koniec listopada 2024 r.
Dostał mandat za parkowanie. Był zwolniony z opłaty
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że pojazd, który zaparkował — elektryczne renault, było zwolnione z takiej opłaty w myśl regulaminu, który obowiązuje w lubelskiej SPP oraz w myśl ustawy o elektromobilności. — "E-kontrola nakłada mandaty na pojazdy zwolnione z opłaty. To absurd" — żali się czytelnik, cytowany na stronie Kuriera Lubelskiego.
Dalej Czytelnik wyjaśnia, co zrobił dalej z mandatem. Zgodnie z pouczeniem, zawartym w wezwaniu do zapłaty, w zamieszczonym w nim terminie urzędowym, wystąpił do Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie o przeprowadzenie procedury wyjaśniającej. Miało to miejsce 22 kwietnia. Już 12 czerwca otrzymał odpowiedź, w której zarząd stwierdza, że nie ma podstaw do anulowania wezwania. Czytelnika Kuriera poinformowano również, że możliwość dochodzenia swoich racji będzie miał dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego. Ma w takim przypadku możliwość złożenia do zarządu zarzutu do tytułu egzekucyjnego.
Mimo takiego, dość jednoznacznie jednak brzmiącego pisma, nie dał jednak za wygraną i już następnego dnia skontaktował się z lubelskim zarządem, a konkretnie z jego jednostką odpowiedzialną za kontrolę i naliczanie opłat dodatkowych (czyt. kar za brak opłaty za parkowanie). Czego się dowiedział? Że owszem, odpowiedni pracownik zapoznał się z jeg pismem, ale zarząd nie ma obowiązku sprawdzania, czy zaparkowany pojazd jest samochodem elektrycznym, czy też nie. Zasugerowano mu podczas rozmowy, żeby przygotował dowód rejestracyjny w przypadku egzekucji administracyjnej, która raczej go czekała, aby nim udowodnić, że faktycznie zaparkował pojazd elektryczny (czyt. zwolniony z opłaty za parkowanie).
Lublin obiecuje poprawę. "Powstaje baza pojazdów"
Zapytana o całą sprawę przez Kurier Lubelski rzeczniczka prasowa Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie, Monika Fisz tłumaczy, że czytelnik otrzymał pełne informacje, o które prosił oraz, że dopiero po otrzymaniu pisma od ZDiTM poinformował zarząd, że samochód, który zaparkował jest elektryczny. Rzeczniczka zapewniła, że w związku z tym wezwanie zostanie anulowane.
Zapytana o to, czy system e-kontroli w takim razie nie rozpoznaje charakterystycznych, zielonych tablic rejestracyjnych, w które wyposażone są samochody elektryczne, wyjaśniła, że oprócz skanowania tablic, podczas kontroli wykonywana jest także dokumentacja fotograficzna zawierająca dane lokalizacyjne. Monika Fisz tłumaczy jednak, że należy mieć na względzie, że w niektórych warunkach oświetleniowych i atmosferycznych zielony kolor tablic może być niewidoczny, a dane, które pobierane są z bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców nie warunkują jednoznacznie modelu pojazdu.
Na koniec informuje, jak powinni się zachować kierowcy, którzy otrzymali wezwanie do zapłaty w podobnych przypadkach, jak opisany — "W przypadku otrzymania wezwania do zapłaty, kierowca może złożyć wniosek do ZDiTM i wówczas wezwanie zostanie anulowane".
Rzeczniczka potwierdziła ponadto, że na podstawie dokumentacji fotograficznej oraz wniosków złożonych przez kierowców, ZDiTM wraz z operatorem systemy, czyli MPK, tworzą bazę pojazdów elektrycznych parkujących w SPP w Lublinie. Dzięki niej, podobne wezwania mają się już nie zdarzać.
- Przeczytaj także: Nowe zasady podatku od samochodów jeszcze w 2025 r. Zapłaci go każdy