Zapadła decyzja, na którą czekali właściciele działek. Zmiana zasad to ogromne ułatwienie

• Nowelizacja ustawy wprowadza zmiany w zasadach wydawania wuzetek, które miały wygasać po 5 latach
• Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelę precyzującą, które wnioski mogą być bezterminowe
• Zmiany mają ułatwić gminom sporządzanie planów ogólnych, co przyspieszy proces inwestycyjny

Zmiany w wydawaniu WZ. W urzędach panował chaos 

Wuzetka to potoczna nazwa dokumentu niezbędnego podczas ubiegania się o pozwolenie na budowę. Może się o nią starać nie tylko właściciel, lecz także dzierżawca, najemca oraz osoba, która planuje zakup danej działki. WZ zawiera informacje dotyczące zagospodarowania i zabudowania terenu w przypadku, kiedy nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (MPZP).

Jak podaje portal "Business Insider", zgodnie z nowelizacją z 2023 roku, od 1 stycznia 2026 roku wuzetki miały wygasać po 5 latach od dnia, gdy stały się prawomocne. Przepisy nie dotyczyły jednak dokumentów, które uprawomocniły się do końca 2025 roku.

- Wuzetki będą wygasały po upływie pięciu lat od dnia, kiedy stały się prawomocne. Prawomocne są decyzje, których nie można zaskarżyć do sądu lub co do których zostało wydane prawomocne orzeczenie sądu administracyjnego, a nie takie, od których nie można złożyć odwołania do organu wyższej instancji - wyjaśnia dr Agnieszka Grabowska-Toś z Kancelarii Radców Prawnych Kania Stachura Toś, ekspertka Komitetu ds. Nieruchomości Krajowej Izby Gospodarczej.

Z tego powodu wielu inwestorów i właścicieli działek masowo składało wnioski o wydane wuzetek. Warunki zabudowy, które uprawomocniłyby się przed 2026 rokiem, byłyby bezterminowe.

Jest podpis prezydenta. Zasady wydawania wuzetek w końcu są jasne 

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelę, która dokładnie precyzuje, jakie wnioski mogą być bezterminowe.

Wuzetki wydane na podstawie wniosków złożonych przed 16 października 2026 roku nie będą miały terminu ważności.

Nowelizacja wprowadza również ułatwienia dla gmin przy sporządzaniu planów ogólnych. Celem jest usprawnienie i przyspieszenie prac, ponieważ gminy mają obowiązek uchwalić je do końca roku, bo w innym wypadku grozi im paraliż inwestycyjny.

Dotychczas gminy musiały uzgadniać plany ogólne z instytucjami i samorządami. Po zmianach będą zobligowane tylko do zasięgania ich opinii.

W tym wypadku prawo zadziała wstecz, bo wcześniejsze uzgodnienia automatycznie będą traktowane jako opinie.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.