Zamach na pociąg? MON i MSWiA w stanie gotowości

1 miesiąc temu 21

Wojsko na torach. Terytorialsi wspierają Straż Ochrony Kolei

W działania zaangażowano m.in. 2. Lubelską Brygadę OT i 25. Batalion Lekkiej Piechoty z Zamościa. Terytorialsi będą używać bezzałogowców, a od jutra do operacji dołączy również śmigłowiec. Patrolowany będzie odcinek torów o długości około 120 kilometrów, aż do granicy w Hrubieszowie.

Kierwiński: „To Rosja ma interes w destabilizowaniu Polski”

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński nie pozostawia złudzeń: jego zdaniem atak na infrastrukturę kolejową to element wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję. – Nie mam żadnych wątpliwości, że to Rosja ma interes w destabilizowaniu sytuacji w Polsce i podsycaniu nastrojów antyukraińskich – powiedział w programie Kropka nad i w TVN24.

Kierwiński podkreślił również, że polskie służby od miesięcy skutecznie przeciwdziałają podobnym incydentom. – Wiele z takich prób jest udaremnianych, zanim ktokolwiek się o nich dowie. To zasługa dobrej koordynacji między policją, ABW i innymi służbami – dodał.

Kancelaria Premiera na X straszy sprawców. / X.com / Kancelaria Premiera

Minister zaapelował też do obywateli o czujność i zgłaszanie wszelkich niepokojących sygnałów w pobliżu torów. – Strach napędza agresję. Musimy reagować z determinacją – zaznaczył.

Próba wykolejenia pociągu? Śledczy badają dwie lokalizacje

Do incydentu, który uruchomił reakcję rządu, doszło w niedzielę rano w miejscowości Mika na Mazowszu. Maszynista zgłosił niepokojące sygnały podczas przejazdu przez fragment torowiska. Po jego inspekcji okazało się, że tor został uszkodzony na skutek eksplozji ładunku wybuchowego.

Eksplozja na trasie Warszawa–Lublin zniszczyła tor kolejowy. Donald Tusk: To akt dywersji. Co to znaczy? / PAP / Przemysław Piątkowski

Premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że był to akt dywersji wymierzony w bezpieczeństwo państwa. Sprawą zajmuje się prokuratura oraz specjalnie powołany sztab z udziałem dowódców wojskowych i szefów służb.

Niebezpieczny incydent w Puławach. Prawie 500 pasażerów w zagrożeniu

Do drugiego groźnego zdarzenia doszło na tej samej trasie, w okolicach Puław. Pociąg relacji Świnoujście–Rzeszów z 475 pasażerami na pokładzie uderzył w metalową blaszkę przymocowaną do torów. Wcześniej luźne przewody trakcyjne wybiły szybę w wagonie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale eksperci nie mają wątpliwości – to również mogła być próba sabotażu.

Puławy, 17.11.2025. Prace naprawcze przy sieci trakcyjnej pomiędzy stacjami Puławy-Azoty i Puławy Chemia, 17 bm. W niedzielę 16 bm. wieczorem doszło w tym miejscu do nagłego zatrzymania osobowego pociągu relacji Świnoujście-Rzeszów, którym podróżowało 475 pasażerów. W jednym z wagonów doszło do wybicia szyb, najprawdopodobniej przez uszkodzoną linię trakcji. Dalej na północ na tej samej linii kolejowej nr 7, w okolicach stacji Mika, doszło do aktu sabotażu - został wysadzony fragment torów. (aldg) PAP/Wojtek Jargiło / PAP / Wojtek Jargiło

Na miejscu pracują policja, CBŚP oraz funkcjonariusze ABW, którzy zabezpieczyli materiały dowodowe i badają, czy oba incydenty są ze sobą powiązane.

NATO monitoruje sytuację. Ukraina: „To może być test reakcji”

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte poinformował, że Sojusz pozostaje w kontakcie z polskimi władzami i oczekuje na wyniki śledztwa. Tymczasem wiceszef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha ocenił, że działania na torach mogą być kolejną rosyjską próbą sprawdzenia reakcji Polski i Zachodu.

Mark Rutte / Shutterstock

– Jeśli to prawda, reakcja musi być zdecydowana – stwierdził Sybiha. Rząd w Warszawie zapewnia, że sprawcy zostaną ustaleni i pociągnięci do odpowiedzialności, niezależnie od tego, kto ich zlecił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło