Zalewa nas importowany karp z Czech. Jak go rozpoznać? Hodowca zdradza patent

3 godziny temu 6

Data utworzenia: 22 grudnia 2025, 12:29.

Ponad 800 ton karpia tylko w zeszłym roku importowano do Polski — wynika z danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. I choć Polska słynie z hodowli karpia na całą Europę, na nasze stoły trafia w dużych ilościach także ryba z Czech. Nie łatwo ją odróżnić od polskiej, jednak hodowcy mówią, o co pytać przy zakupach. — Sprawdzajmy certyfikaty — mówi "Faktowi" Dawid Tarasiewicz właściciel stawu hodowlanego z Iławy zrzeszony w stowarzyszeniu Pan Karp.

Karp czeski czy polski? Trudno odróżnić po wyglądzie. Hodowcy radzą, by prosić przy sprzedaży o certyfikat potwierdzający, że ryba pochodzi z naszych stawów.
Karp czeski czy polski? Trudno odróżnić po wyglądzie. Hodowcy radzą, by prosić przy sprzedaży o certyfikat potwierdzający, że ryba pochodzi z naszych stawów. Foto: 123RF/123RF

Polska jest potentatem w hodowli karpia — 30 proc. tych ryb trafiających na unijny rynek pochodzi właśnie z naszego kraju. W 2024 r. odłowiono 21,5 tys. ton. Jesteśmy właśnie w szczycie zakupowym, jednak już wiadomo, że w tym roku połowy były mniejsze i tysiąc ton. Winna była pogoda. — Już wiosną obserwowaliśmy skutki hydrologicznej suszy. W wielu gospodarstwach stawy nie miały pełnego stanu wody. Z kolei zimny maj spowodował, że karpie nie rosły szybko. Na tej podstawie, a także na podstawie pierwszych odłowów widzimy, że ryby będzie mniej niż w zeszłym roku mówi "Faktowi" Dawid Tarasiewicz właściciel stawu hodowlanego z Iławy zrzeszony w stowarzyszeniu Pan Karp. Jak zapewnia, polskiego karpia na pewno przed świętami nie zabraknie.

Setki ton karpia z Czech trafia do Polski

Na polskie stoły najczęściej trafiają ryby trzyletnie, ważące od 1,5 do 3 kg. W Polsce karp hodowany jest głównie w trzech regionach: w Dolinie Baryczy (zwanej stolicą karpia), na Śląsku i w Małopolsce. Hodowcy mówią jednak wprost, że do Polski trafia też w dużych ilościach karp z Czech.

Potwierdzają to oficjalne dane KOWR: tylko w zeszłym roku importowaliśmy 841 ton karpia. Praktycznie jedynym dostawcą były Czechy (jedna tona trafiła do nas z Kanady). "Import karpia do Polski ma charakter uzupełniający Około 70 proc. wolumenu importu tej ryby przypadło na okres listopad-grudzień" — informuje KOWR. Czechy po Polsce są największym producentem tej ryby. Tylko czy da się odróżnić polskiego karpia od czeskiego?

Zaskakujące, co się dzieje z cenami karpia. Wcześniej tak nie było

Karp królewski kontra pełnołuskowy. Czym się różnią?

Jak wskazuje Dawid Tarasiewicz to bardzo trudne. Nie odróżnimy ryb po kształcie, wąsach czy łuskach. Najbardziej popularne są u nas pełnołuskowe (mające dużo, regularnie ułożonych łusek), które mają cieńszą skórę i są mniej tłuste. Tym się różnią od karpia królewskiego, który ma nieliczne, ale duże łuski — ta odmiana jest bardzo popularna w Czechach, ale i w Polsce jest hodowana.

Zwróćmy uwagę przede wszystkim na oczy ryby — muszą być wypukłe, szkliste, przejrzyste. Zapadnięte lub zmętniałe świadczą o nieświeżości, co może też sugerować, że ryba była długo przechowywana i transportowana.

Karp czeski kontra polski. Odróżnisz? Ekspert ostrzega przed pewną rzeczą...

Pytajmy sprzedawców karpi o certyfikaty

— Jako organizacja namawiamy konsumentów, by kupowali polskiego karpia. Zwracajmy uwagę na etykiety, sprawdzajmy certyfikaty. Właściciele gospodarstw chętnie się nimi chwalą. Hodowle są teraz rozsiane po całej Polsce — mówi "Faktowi" Dawid Tarasiewicz. — W Polsce mamy określone standardy, jeśli chodzi o produkcję karpia. Kupując naszą rybę wiemy, że jest zdrowa i że była hodowana w nurcie ekologicznym — wskazuje hodowca. Co to oznacza? Że pochodzi z naturalnych, czystych stawów i jest karmiony ekologicznym zbożem, a nie sztucznymi paszami.

Na bazarze sprzedawał żywe karpie. "Handlujący nie chciał ich ogłuszać"

W Polsce zmienia się mogą na karpia. Starsi klienci najczęściej kupują rybę w żałości, nawet żywą lub patroszoną. Młodsi wolą filety lub dzwonka, które wymagają tylko umycia, doprawienia i są gotowe go przygotowania wykwintnych, wigilijnych potraw.

Przeczytaj źródło