Zakopana z sierpem przyłożonym do szyi. "Jak ją tu odkryli, był szok, że u nas coś takiego"

1 dzień temu 8

W małej wsi pod Bydgoszczą odkopano tych, którzy budzili strach za życia i grozę po śmierci. Przywaleni kamieniami mieli nigdy nie wstać z grobu.

Stoimy na wzgórzu, na którym ją znaleźli. Mówią na nią Zosia. Albo: nasza wampirka. Miała nie więcej niż 20 lat, zielone podniebienie.

Zakopali ją z sierpem przyłożonym do szyi i trójkątną kłódką na dużym palcu lewej nogi.

Z podobną kłódką przy nodze był grób dziecka. Leżało twarzą do ziemi. Ktoś wyjął większą część zwłok, zostawiając tylko podudzia i stopy. Kawałek dalej pochowano i przygnieciono kamieniami kobietę w ciąży. A jeszcze dalej mężczyznę. Między uda ktoś mu włożył kamienie i na nogach położył dziecko, jakby ukrzyżowane: ręce miało rozłożone na boki, odwrócone wierzchem dłoni ku górze, twarz opartą o kamień, nogi lekko zgięte w kolanach. Pod kolanami dziecka też kamienie.

Przeczytaj źródło