Zakończenie roku szkolnego bez prezentów. Można kupić nauczycielowi kwiatek i czekoladę, ale biżuteria jest niedopuszczalna

7 godziny temu 91
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Standardy ochrony małoletnich stały się źródłem problemów

Początek roku szkolnego 2024/2025 był bardzo emocjonujący, bo jego rozpoczęcie wiązało się z koniecznością rozpoczęcia stosowania wielu zmian w prawie. Jedna z nich dotyczyła standardów ochrony małoletnich, które choć wprowadzone by chronić dzieci, spotkały się z ogromną falą krytyki, bo utrudniły normalne funkcjonowanie m.in. placówkom oświatowym.

Przede wszystkim – choć wydawało się, że na wdrożenie standardów było sporo czasu – nowe przepisy okazały się niejasne i nieintuicyjne, a stosowanie wprowadzonych na ich podstawie procedur było kosztowne. W odpowiedzi na narastające problemy Ministerstwo Sprawiedliwości w porozumieniu z innymi resortami wydało serię wytycznych dotyczących stosowania nowych regulacji, a MEN rozpoczęło kontrole, które miały odpowiedzieć na pytanie, jak placówki radzą sobie z wdrażaniem procedur i z jakimi problemami najczęściej się w związku z tym zmagają. Wyniki tych kontroli miały stać się punktem wyjścia do wprowadzania zmian w przepisach.

Zaświadczenia o niekaralności, prezenty i zdjęcia

O jakich problemach mowa w tym przypadku? Chodziło głównie o konieczność przedkładania zaświadczenia o niekaralności przez osoby, które incydentalnie prowadzą zajęcia na terenie szkoły i robią to w obecności nauczycieli czy innych pracowników szkoły. Mowa w tym wypadku o gościach, którzy prowadzą gościnnie zajęcia tematyczne, wolontariuszach, czy rodzicach pomagających przy organizacji wydarzeń szkolnych lub uczestniczących w wycieczkach klasowych w roli opiekunów. Po wydaniu wytycznych, które miały ułatwić stosowanie procedur pojawiły się też dodatkowe problemy – przekazywanie nauczycielom prezentów oraz upominków i robienie zdjęć podczas uroczystości czy imprez szkolnych. Po raz pierwszy związane z tym wątpliwości nabrały na sile tuż przed Dniem Edukacji Narodowej nazywanym potocznie Dniem Nauczyciela, który tradycyjnie jest związany zarówno z wręczaniem nauczycielom przez uczniów i rodziców upominków, jak i z organizowaniem uroczystości, w czasie których uczniowie prezentują m.in. program artystyczny, a robienie zdjęć jest nieodłączną częścią tego wydarzenia. Tymczasem, jak wynikało (i nadal wynika) ze wspomnianych wytycznych w zakresie zasad bezpiecznych relacji pracowników szkoły z dziećmi, nie wolno m.in. przyjmować pieniędzy ani prezentów od dziecka, ani opiekunów dziecka. Nie wolno także umożliwiać osobom trzecim utrwalania wizerunków dzieci, jeśli dyrektor szkoły nie został o tym poinformowany, nie wyraził na to zgody i nie uzyskano zgód opiekunów dzieci oraz samych dzieci.

Wytyczne to tylko podpowiedzi

Na tym tle powstało mnóstwo wątpliwości, a w odpowiedzi na nie rzeczniczka prasowa Ministra Sprawiedliwości wskazała, że omawiane regulacje nie odnoszą się do kwestii dawania prezentów nauczycielom. Uzasadniając swoje stanowisko stwierdziła, że Zespół do spraw Ochrony Małoletnich przedstawił jedynie pewne wskazówki postępowania, które placówka może uwzględnić albo nie. W dalszej części swojej wypowiedzi podkreśliła również, że zawsze trzeba zachować pewien rozsądek. I faktycznie, dziś w zamieszczonych na stronie rządu wytycznych znajduje się wiele zastrzeżeń o treści: Uwaga, to ważne! Ten dokument to materiał pomocniczy, jest jedynie podpowiedzią. Nie zawiera wszystkich zasad, a niektóre z nich mogą nie być przydatne w danej instytucji. W tym miejscu może jednak zrodzić się pytanie, czy w tak ważnej i delikatnej sferze jak ochrona małoletnich przed przestępczością na tle seksualnym, przepisy powinny byś sformułowane tak, aby pozostawiać tak szerokie pole do interpretacji?

Zakończenie roku szkolnego bez prezentów dla nauczycieli

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstw Sprawiedliwości i Edukacji Narodowej, omawiane przepisy zostaną znowelizowane. W ramach projektu ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym i ochronie małoletnich, ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym oraz ustawy - Prawo oświatowe, który jest projektem deregulacyjnym, rodzice i opiekunowie, którzy pomagają w przedszkolu, szkole czy podczas wycieczek lub innych wydarzeń, np. zajęć dodatkowych, nie będą musieli przedstawiać zaświadczeń o niekaralności. Wystarczające będzie w tym przypadku złożenie pisemnego oświadczenia (pod rygorem odpowiedzialności karnej), że nie figurują w Rejestrach Sprawców na Tle Seksualnym, ani w rejestrach karnych, jako skazani za przestępstwa określone w ustawie i nie mają zakazu pracy z małoletnimi. Z kolei osoby, które odbywają obowiązkowe praktyki w szkole lub na studiach, a także wolontariusze, nie będą musieli płacić za wydanie dokumentów o niekaralności.

A co z prezentami i zdjęciami? Do tych zagadnień nowelizacja nie będzie się odnosiła. To zaś oznacza, że w związku ze zbliżającym się zakończeniem roku szkolnego 2024/2025 zarówno nauczyciele, jak i rodzice uczniów powinni pamiętać, że obdarowywanie pracowników szkoły prezentami wykraczającymi wartością poza zwyczajowy upominek, może zostać uznane za działanie niezgodne z przepisami i może przysporzyć obu stronom kłopotów. O ile więc wręczenie nauczycielowi kwiatów czy czekolady nie będzie problemem, o tyle kupowanie przez rodziców biżuterii czy karnetu do SPA, które jest częstą praktyką stosowaną w momencie zakończenia przez uczniów jakiegoś etapu edukacji, należy uznać za niedopuszczalne i nie powinno mieć miejsca.

ustawa z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym (j.t. Dz.U. z 2024 r. poz. 1802)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Przeczytaj źródło