Zabrze: samochód na torach kolejowych
Do zdarzenia doszło ok. godz. 21 na drodze krajowej nr 88 Biskupicach, dzielnicy Zabrza. Jak informowało początkowo w komunikacie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, "samochód osobowy spadł z wiaduktu na tory kolejowe". "Osoby znajdujące się w pojeździe ewakuowały się przed zderzeniem z lokomotywą poruszającą się po torowisku. Brak osób poszkodowanych" - czytamy. Utrudnienia w ruchu kolejowym trwały do godz. 1 w nocy.
Zobacz wideo AI podniosło produktywność w Danii tylko o... 3 proc.
Policja: Kierowca nie wypadł z wiaduktu
Asp. Sebastian Bijok z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu przekazał jednak w rozmowie z Gazeta.pl, że kierowca nie wypadł z wiaduktu, a zjechał z drogi na znajdujące się równolegle do niej tory kolejowe. - Kierowca był nietrzeźwy - przekazał nam funkcjonariusz. Jak dodał, w aucie znajdowało się również 3-letnie dziecko. - Po tym, jak wszyscy opuścili samochód, w auto uderzyła lokomotywa. Zdarzenie spektakularne, ale na szczęście nikomu nic się nie stało - zaznaczył asp. Sebastian Bijok. Kierowca będzie odpowiadał za jazdę po pijanemu i stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
Czytaj również: Poważny wypadek radiowozu w Warszawie. Ranni policjanci
Źródło: UW Katowice




English (US) ·
Polish (PL) ·