Zabójstwo Jarosława Ziętary. Jest wyrok ws. "Ryby " i "Lali"

2 tygodni temu 20
  • Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok uniewinniający Mirosława R. i Dariusza L. ws. pomocnictwa w zabójstwie dziennikarza Jarosława Ziętary. W 2022 r. sąd I instancji uniewinnił oskarżonych. Decyzja sądu oznacza, że sprawę ponownie rozpozna sąd okręgowy.

    Mirosław R. ps. Ryba i Dariusz L. ps. Lala, byli w pierwszej połowie lat 90. pracownikami poznańskiego holdingu Elektromis, którego działalnością interesował się Ziętara. Według ustaleń prokuratury, we wrześniu 1992 roku, oskarżeni - działając wspólnie z inną, nieżyjącą już osobą - podając się za funkcjonariuszy policji podstępnie doprowadzili do wejścia Ziętary do samochodu przypominającego radiowóz policyjny. Następnie przekazali go osobom, które zabiły Ziętarę i ukryły jego szczątki. Oskarżeni nie przyznają się do winy.

    Proces Mirosława R. i Dariusza L. oskarżonych o uprowadzenie, pozbawienie wolności i pomocnictwo w zabójstwie Jarosława Ziętary toczył się przed Sądem Okręgowym w Poznaniu od stycznia 2019 roku. W październiku 2022 roku sąd uniewinnił oskarżonych od zarzucanych im czynów.

    Jarosław Ziętara urodził się w 1968 roku w Bydgoszczy. Był absolwentem poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Pracował najpierw w radiu akademickim, później współpracował m.in. z "Gazetą Wyborczą", "Kurierem Codziennym", tygodnikiem "Wprost" i "Gazetą Poznańską". 

    Ziętara zajmował się m.in. tematyką tzw. poznańskiej szarej strefy. Z tego powodu - jak wynika z ustaleń prokuratury - miał zostać uprowadzony i zabity. Ostatni raz Ziętarę widziano 1 września 1992 r. Rano wyszedł do pracy, ale nigdy nie dotarł do redakcji "Gazety Poznańskiej". W 1999 r. Ziętara został uznany za zmarłego. Ciała dziennikarza do dziś nie odnaleziono.

    Wkrótce więcej na ten temat

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Przeczytaj źródło