Ząbki uruchomiły pomoc po pożarze. Mieszkańcy mogą skorzystać z kilku opcji

6 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Mieszka?cy Z?bek, kt?rzy odnie?li straty w wyniku po?aru budynku przy ulicy Powsta?c?w 62, mog? liczy? na pomoc finansow? i psychologiczn?. Przeznaczono dla nich r?wnie? miejsca, gdzie mog? si? zatrzyma?. Co przygotowa?o miasto i rz?d?

Z?bki. Budynek przy ul. Powsta?c?w po po?arze Fot. Starostwo Powiatowe w Wo?ominie i Pa?stwowa Stra? Po?arna (asp. ?ukasz Rutkowski)

Ząbki uruchomiły pomoc dla poszkodowanych w pożarze

Burmistrzyni Ząbek Małgorzata Zyśk w piątek 4 lipca zapewniła podczas konferencji prasowej, że miasto pracuje nad pomocą dla poszkodowanych, którzy ponieśli straty w wyniku pożaru budynku znajdującego się na ulicy Powstańców 62. - Wczoraj, w momencie, kiedy podjęliśmy informację, że płonie dach i budynek, uruchomiliśmy wsparcie dla mieszkańców przy ewakuacji. Ewakuowali się do pobliskiej szkoły nr 3. (...) Mieszkańcy sami przynosili tam, wszystko, co tylko mieli: wodę, żywność, środki czystości, również miasto zabezpieczyło wszystkie potrzebne rzeczy i miejsca do odpoczynku - poinformowała burmistrzyni.

Wsparcie finansowe dla mieszkańców Ząbek

Małgorzata Zyśk przekazała, że od piątkowego poranku miasto współpracuje ze starostą, wojewodą i rządem. Dla mieszkańców uruchomiono całodobowy punkt informacyjny i pomocowy, który znajduje się w Szkole Podstawowej nr 3 w Ząbkach przy ul. Kościelnej 2. Dostępny jest tam również psycholog. Z kolei osoby chcące skorzystać z pomocy finansowej wynoszącej do 8 tys. zł, mogą to zrobić, składając wniosek w Ośrodku Pomocy Społecznej w Ząbkach przy ul. Powstańców 2C. Jak poinformowała burmistrzyni, w piątek będzie on pracował w wydłużonych godzinach, czyli do 18:00. Z kolei w sobotę wnioski będą przyjmowane w Szkole Podstawowej nr 3 w Ząbkach przy ul. Kościelnej 2 w godzinach 8-16. Osoby, które straciły dowód osobisty, mogą udać się do Urzędu Miasta w Ząbkach, aby mieć do niego dostęp w aplikacji mObywatel.

Zobacz wideo Niebezpieczny pożar na Bemowie. Kobieta cudem przeżyła

Kiedy pomoc finansowa dotrze do mieszkańców Ząbek?

Burmistrzyni poinformowała, że miasto wysłało już stosowne dokumenty do wojewody, a minister Tomasz Siemoniak zapewniał, że pomoc finansowa dotrze bardzo szybko. - Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu spłyną pierwsze środki do naszych mieszkańców - poinformowała Małgorzata Zyśk. - W urzędzie miasta przy ul. Wojska Polskiego poszkodowani mieszkańcy mogą wpisywać się na listę do rozlokowania w hotelach, które też zabezpiecza nam strona rządowa. Mamy tutaj wsparcie, pomoc. Są to miejsca zakwaterowania zadeklarowane przez PKP po minimalnych kosztach, że tak powiem niekomercyjnie, również przez spółki skarbu państwa, za co dziękujemy - dodała. Według doniesień burmistrzyni większość poszkodowanych skorzystała z pomocy rodziny, sąsiadów i przyjaciół, ale wsparcie jest dla nich dostępne, gdyby zaszła taka potrzeba

Pożar w Ząbkach

Do pożaru doszło w czwartek 3 lipca około godziny 19:30. Na miejsce zostało wysłanych 300 strażaków z powiatu wołomińskiego, sąsiednich powiatów oraz z Warszawy, 87 pojazdów i różnego typu sprzęt, w tym drabiny mechaniczne i podnośnik. "Ogień poddasza i dachu rozprzestrzeniał się bardzo szybko, a akcja gaśnicza była bardzo utrudniona przez warunki pogodowe oraz architekturę bloku" - poinformował Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie. Ewakuowanych zostało około 500 osób. W wyniku pożaru ucierpiały mieszkania znajdujące się na 4. i 5. piętrze, a niżej położone lokale zostały zalane podczas akcji gaśniczej. Nikt jednak nie zginął i nie odniósł poważnych obrażeń. Trzy osoby uzyskały pomoc na miejscu. 

Więcej informacji na ten tematznajduje się w artykule: "Błyskawiczny pożar bloku w Ząbkach. 'Żywioł szedł jak miotacz ognia'. Pilny apel byłego wiceszefa PSP".

Źródła:Konferencja prasowa burmistrzyni Ząbek (TVP Info), Miasto Ząbki (Facebook), Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie

Przeczytaj źródło