Z tramwaju rozplylili gaz na ludzi na przystanku. Zatrzymano dwie osoby, w tym 14-latka

16 godziny temu 4
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pasażer tramwaju rozpylił gaz pieprzowy

W piątek 25 lipca około godziny 19.30 w Krakowie z tramwaju numer 4 został rozpylony gaz pieprzowy w kierunku pasażerów czekających na przystanku przy ulicy Bronowickiej - przekazała na platformie X policja. Nagranie ze zdarzenia udostępnili w mediach społecznościowych właściciele sklepu znajdującego się tuż obok. Na nagraniu widać, jak tył odjeżdżającego pojazdu mija grupę osób zebranych przy sklepie i nagle z ostatniego okna zostaje rozpylony gaz. "Dziś podczas wydarzenia w Drugim Sorcie byliśmy poszkodowanymi przez użycie gazu pieprzowego wprost z tramwaju na przechodniów i osoby czekające na tramwaj. Grupa około 18 osób oraz pies, osoby biorące udział w naszym wydarzeniu. Osoba użyła gazu pieprzowego z okna tramwaju wprost na nieznajome jej osoby" - przekazali na Facebooku właściciele sklepu. Wpis udostępnił w mediach społecznościowych prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. "Skandaliczne, skrajnie głupie i nieodpowiedzialne zachowanie. Byłeś świadkiem tego zdarzenia? Proszę o kontakt! Udostępnij i pomóż nam pociągnąć sprawcę do odpowiedzialności" - przekazał. 

Zatrzymano dwie osoby

Na podstawie monitoringu policja ustaliła sprawców i w sobotę 26 lipca około godziny 15.45 został zatrzymany 19-latek i jego 14-letni kolega w jednej z miejscowości koło Krakowa. U starszego chłopaka policjanci zabezpieczyli butlę z gazem pieprzowym. To właśnie tego gazu najprawdopodobniej użyli dzień wcześniej. Funkcjonariusze poinformowali, że trwają teraz czynności z zatrzymanymi. Sprawa prowadzona jest pod kątem narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Zobacz wideo Wywabili go z domu i próbowali pobić. Grozi im 5 lat więzienia

Więcej: Przeczytaj również tekst "Śmierć harcerza. Przewodnicząca ZHR reaguje. Wypłynął kontrowersyjny dokument".

Źródła: Małopolska Policja X, Aleksander Miszalski X, Drugi Sort Secondhand Facebook

Przeczytaj źródło