Wywlekli Daniela Martyniuka z samolotu. Niesłychane, co piszą o nim zagraniczne media

6 dni temu 4

Daniel Martyniuk znów znalazł się w centrum skandalu, tym razem za granicą. O wybrykach syna króla disco polo rozpisują się francuskie media. Co dokładnie wydarzyło się na pokładzie samolotu i jak na sytuację reagują jego rodzice?

Daniel Martyniuk wywołał skandal we Francji

Podróż z Malagi do Warszawy zakończyła się dla Daniela Martyniuka awaryjnym lądowaniem we Francji. Do incydentu doszło 21 października na pokładzie samolotu linii Wizz Air. Według relacji świadków celebryta chciał zamówić piwo, lecz obsługa odmówiła – miała podejrzenia, że pasażer jest już pod wpływem alkoholu. Wtedy Daniel Martyniuk, jak podają świadkowie, wpadł w szał, obrażał i groził stewardesom.

Zachowanie syna Zenona Martyniuka stało się na tyle niebezpieczne, że załoga uznała, iż dalszy lot nie może się odbyć. Pilot podjął decyzję o zmianie trasy i awaryjnym lądowaniu we francuskiej Nicei.

Reakcja francuskich mediów na wybryk Martyniuka

Na lotnisku w Nicei na Daniela Martyniuka czekała już policja. “Niesforny pasażer” – tak określili go francuscy dziennikarze. Został wyprowadzony z samolotu i przewieziony do izby wytrzeźwień.

ZOBACZ TAKŻE: Daniel Maryniuk awanturował się w samolocie. Maszyna musiała lądować awaryjnie

Całe zajście opisał regionalny portal “Nice-Matin”, który informował, że Daniel Martyniuk “obrażał, a nawet groził stewardesom”. Serwis podkreślał, że załoga nie miała innego wyjścia, jak tylko “pozbyć się pijanego mężczyzny” dla bezpieczeństwa reszty pasażerów.

W publikacji zwrócono też uwagę, że “międzylądowanie w Nicei nie było uwzględnione w planie lotu. To zachowanie jednego z pasażerów na pokładzie samolotu linii Wizz Air, który właśnie wystartował z Malagi w Hiszpanii, zmusiło pilota do zmiany planu lotu na Lazurowe Wybrzeże we wtorek, 21 października 2025 r.”

Stara historia w nowym wydaniu

To nie pierwszy raz, kiedy Daniel Martyniuk trafia na nagłówki mediów w związku ze skandalem. W przeszłości wielokrotnie miał problemy z prawem i był bohaterem głośnych rodzinnych awantur. Tym razem jednak jego zachowanie odbiło się szerokim echem także poza Polską.

ZOBACZ TAKŻE: Półroczny Grabyś zmarł po szczepieniu. Wstrząsające słowa matki

Jak na incydent reagują rodzice Daniela? Danuta Martyniuk nie odebrała telefonu od dziennikarzy “Faktu”, a Zenek Martyniuk, zapytany o sprawę syna, przerwał rozmowę i odłożył słuchawkę.

Przeczytaj źródło