Wybory w Argentynie. Sukces partii Javiera Milei

1 dzień temu 3

27 października 2025, 08:56

Wybory parlamentarne w Argentynie wygrała Wolność Postępuje (LLA). Partia urzędującego prezydenta Javiera Milei zdobyła 41 proc. głosów. Polityk zapowiedział kontynuację swojej reformy gospodarki.

Javier Milei, wybory parlamentarne w Argentynie Fot. REUTERS/Cristina Sille

Argentyna. Partia Javiera Milei wygrywa wybory parlamentarne

W niedzielę (28 października) w Argentynie odbywały się tzw. wybory środka kadencji (ang. midterm), w których wybierano połowę niższej izby Kongresu, czyli Izbę Deputowanych i jedną trzecią senatorów. Najwięcej głosów, ok. 41 proc., zdobyło ugrupowanie urzędującego prezydenta - Wolność Postępuje. Opozycyjna lewicowa koalicja Siła Ojczyzny zdobyła z kolei około 25 proc. poparcia. Według wstępnych szacunków ugrupowanie Javiera Mileia może liczyć na 64 miejsca w Izbie Deputowanych i 12 w Senacie. Oznaczałoby to, że trzykrotnie zwiększyła liczbę mandatów. Będzie teraz zajmować łącznie 101 miejsc w Izbie Deputowanych i 20 miejsc w Senacie.

Javier Milei zapowiada kontynuowanie reformy gospodarki

- Musimy umocnić ścieżkę reform, na którą weszliśmy, aby raz na zawsze odmienić historię Argentyny.  Aby Argentyna znów stała się wielka - mówił Javier Milei w swoim wystąpieniu podczas wieczoru wyborczego. Prezydent podkreślał, że wybory są punktem zwrotnym dla jego kraju i zapowiedział, że będzie kontynuował reformę gospodarki. Rządzący od grudnia 2023 roku Javier Milei prowadzi politykę "cięć piłą łańcuchową", czyli drastycznego ograniczania wydatków publicznych. Jak przekonuje, ma to na celu wyciągnięcie kraju z kryzysu gospodarczego, który doprowadził do trzycyfrowej inflacji. 

Zobacz wideo Javier Milei. Balcerowicz z Argentyny [Co to będzie odc.43]

Donald Trump wspiera Javiera Milei

Javier Milei napotkał jednak pewne trudności przed wyborami, a jego poparcie malało. Jak relacjonował "The Guardian" źródłem problemów było przede wszystkim słabe peso argentyńskie. Prezydentowi nie udało się ustabilizować waluty, chociaż na jego podtrzymanie wydał wszystkie rezerwy dolarowe banku centralnego. Ponadto inflacja, którą początkowo udało mu się spowolnić, ponownie zaczęła rosnąć z miesiąca na miesiąc. Prezydentowi pomogły Stany Zjednoczone, które zaproponowały pakiet ratunkowy o potencjalnej wartości 40 mld dolarów. Obejmuje on warty 20 mld dolarów swap walutowy, który został sformalizowany jeszcze przed głosowaniem oraz drugie tyle w ramach inwestycji w dług państwowy Argentyny. Także i sam Donald Trump wspierał Milei w trakcie kampanii wyborczej. Podczas spotkania w Białym Domu prezydent USA zagroził argentyńskim wyborcom wycofaniem pomocy, jeśli partia Wolność Postępuje przegra wybory. - Jeśli przegra, nie będziemy hojni wobec Argentyny - powiedział wówczas. Trump przyjął zatem wyniki niedzielnego głosowania z zadowoleniem. Pogratulował sukcesu prezydentowi, a jego zwycięstwo nazwał "miażdżącą przewagą". 

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło