Wybory prezydenckie 2025. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. liczenia głosów w komisji w Mysiadle

8 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
»

2025-07-03 18:27

publikacja
2025-07-03 18:27

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w czwartek śledztwo w sprawie nadużyć przy liczeniu głosów podczas II tury wyborów prezydenckich w obwodowej komisji wyborczej w Mysiadle - poinformowała rzeczniczka prasowa tej prokuratury prok. Karolina Staros.

Wybory prezydenckie 2025. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. liczenia głosów w komisji w Mysiadle
Wybory prezydenckie 2025. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. liczenia głosów w komisji w Mysiadle
fot. MATEUSZ WŁODARCZYK / / FORUM

"Śledztwo zostało wszczęte w oparciu o protest wyborczy skierowany do Sądu Najwyższego przez pełnomocnika wyborczego Komitetu Wyborczego Kandydata na Prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego. W proteście wskazano na nieprawidłowości przy obliczaniu głosów w szeregu komisji wyborczych, w tym w Obwodowej Komisji Wyborczej w Mysiadle" - poinformowała prokurator.

Jak dodała, do protestu dołączone było m.in. pisemne oświadczenie członka komisji w Mysiadle, w którym wskazał on, iż w związku z błędnym wpisaniem w systemie Państwowej Komisji Wyborczej danych dotyczących liczby głosów oddanych na poszczególnych kandydatów nastąpiło - niezgodne z rzeczywistym wynikiem głosowania - odwrotne przypisanie liczby głosów poszczególnym kandydatom.

Prok. Staros przekazała, że w związku z tym 3 lipca prokurator z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga wszczął śledztwo w sprawie dopuszczenia do nadużycia przy obliczaniu głosów w związku z przeprowadzonymi 1 czerwca wyborami Prezydenta RP w Obwodowej Komisji Wyborczej w Mysiadle, przez błędne przypisanie głosów oddanych na kandydatów.

Dotychczas informowano już o innych śledztwach w sprawie nieprawidłowości w obwodowych wyborczych: we Włocławku, Jeleniej Górze, Opolu, Bielsku-Białej, Krakowie, Katowicach i Gdańsku.

W poniedziałek prokurator krajowy Dariusz Korneluk powołał zespół, który ma koordynować postępowania dotyczące nieprawidłowości wyborczych. Kieruje nim prok. Katarzyna Kwiatkowska, a w jego składzie znaleźli się prok. Jolanta Kordulska oraz prok. Bożena Makuch.

"Zadaniem zespołu jest m.in. ustalenie, czy w ramach procesu wyborczego doszło do: niszczenia, uszkadzania, ukrywania, przerabiania lub podrabiania protokołów oraz innych dokumentów wyborczych, dopuszczenia się nadużyć lub dopuszczenia do nadużyć przy przyjmowaniu lub obliczaniu głosów wyborczych, poświadczania nieprawdy w dokumentach wyborczych przez osoby upoważnione do ich wystawienia" - informowała rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak.

Zastrzegała też, że Prokuratura Krajowa i powołany zespół nie będą wpływać na tok prowadzonych postępowań przez poszczególnych prokuratorów referentów. Prok. Adamiak informowała wtedy, że obecnie prowadzonych jest 29 postępowań w sprawie ewentualnych nieprawidłowości w wyborach, a także 53 postępowania sprawdzające.

W zeszłym tygodniu prok. Adamiak informowała zaś, że prokurator z Departamentu Postępowania Sądowego PK brał udział posiedzeniu SN, podczas którego przeprowadzono oględziny kart do głosowania z trzech obwodowych komisji wyborczych. Jak przekazywała, w trakcie czynności okazało się, że w komisjach w Staszowie i Magnuszewie głosy oddane na Karola Nawrockiego przypisano Rafałowi Trzaskowskiemu. Natomiast w komisji w Mysiadle głosy Trzaskowskiego trafiły do Nawrockiego.

We wtorek Sąd Najwyższy w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych stwierdził ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. Za zasadne, choć bez wpływu na wynik wyborów, SN uznał 21 protestów. W tej grupie znalazły się sprawy kilkunastu obwodowych komisji wyborczych, gdzie po zarządzonych oględzinach kart wyborczych, ustalono błędne przypisanie głosów poszczególnym kandydatom w II turze w protokołach komisji lub nieprawidłowości w liczeniu głosów.

"SN wskazuje, że nie mogły zostać uwzględnione podnoszone w protestach wyborczych wnioski o ponowne przeliczenie głosów we wszystkich obwodowych komisjach wyborczych w Polsce. Przepisy Kodeksu wyborczego nie przewidują bowiem takiej możliwości" - wskazywał w uzasadnieniu rozstrzygnięcia prezes tej Izby Krzysztof Wiak.

mja/ sdd/

Tego jeszcze nie grali! Dokładają drona DJI do karty kredytowej w Citi Handlowym

Tego jeszcze nie grali! Dokładają drona DJI do karty kredytowej w Citi Handlowym

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło