Wybawienie dla przebodźcowanych. Słuchawki HUAWEI FreeBuds 7i w praktyce

5 dni temu 13

Nie lubię rozstawać się ze słuchawkami, choć nie jestem typem osoby, która non stop słucha muzyki. Lubię je mieć w torebce z innego powodu – by odciąć się od zgiełku i złapać chwilę ciszy po intensywnym dniu. Słuchawki HUAWEI FreeBuds 7i okazały się dokładnym odzwierciedleniem mojej potrzeby. I gwarantuję, że pokochają je wszyscy, którzy zbyt często czują przebodźcowanie.

Na pierwszy rzut oka HUAWEI FreeBuds 7i zachwycają prostotą. Smukłe etui o zaokrąglonych liniach wygląda jak mała biżuteria. Ja mam wersję białą, ale są dostępne również w kolorze czarnym i różowym. Same słuchawki są lekkie, subtelne i zaskakująco dobrze leżą w uchu. Cztery rozmiary silikonowych gumek sprawiają, że łatwo dobrać idealne dopasowanie – bez uczucia ucisku lub odwrotnie, wrażenia, jakby lada moment miały wypaść z ucha.

(Fot. archiwum własne)

(Fot. archiwum własne)

To, co mnie urzekło w nich najbardziej, to wspomniana redukcja szumów. System oparty na trzech mikrofonach i sztucznej inteligencji działa błyskawicznie i w mniej niż pół sekundy potrafi odciąć hałas ulicy, stukot filiżanek w kawiarni czy szum klimatyzacji w samolocie. Dodatkowo można wybrać tryb, który najbardziej pasuje do sytuacji: od pełnego tłumienia po tzw. „świadomość otoczenia”, idealną na spacery po mieście lub pracę w biurze, gdy potrzebujesz się wyciszyć, ale jednocześnie chcesz wiedzieć, co dzieje się wokół ciebie.

W środku minimalistycznej obudowy kryje się 11-milimetrowy przetwornik z czterema magnesami, który naprawdę potrafi zaskoczyć mocą, szczególnie wyczuwalne jest to podczas słuchania muzyki. FreeBuds 7i grają czysto, z dobrze wyważonym basem i naturalnymi wokalami. Zaskakująco dobrze radzą sobie z muzyką akustyczną, a dzięki wsparciu Hi-Res Audio potrafią oddać niuanse, których nie spodziewałabym się po słuchawkach w tej półce cenowej.

Dodatkowym atutem jest aplikacja AI Life (dla Androida) i Audio Connect (dla iOS), w której można dopasować dźwięk do siebie. Oznacza to po prostu personalizowanie ustawienia i zarządzanie wszystkimi funkcjami, w tym dostosowywanie brzmienia do swoich preferencji dzięki 10 trybom korektora dźwięku.

(Fot. archiwum własne)

(Fot. archiwum własne)

Bateria to kolejny punkt, w którym Huawei trafia w sedno potrzeb kazdego z nas. Słuchawki FreeBuds 7i działają nawet 35 godzin z etui ładującym, a jeśli zapomnę je naładować, dziesięć minut podłączenia do prądu daje cztery kolejne godziny słuchania muzyki. Dodatkowo sterowanie jest bardzo intuicyjne – wystarczy delikatne dotknięcie lub ruch głowy. Nie trzeba sięgać po telefon, by odebrać połączenie.

FreeBuds 7i to w moim odczuciu przykład tego, że dobry design i praktyczne funkcje nie muszą kosztować fortuny (rekomendowana cena FreeBuds 7i to 499 zł). To słuchawki stworzone dla osób, które cenią styl i funkcjonalność, ale nie chcą przepłacać. Ich lekkość, estetyka i zaawansowane technologie czynią je świetnym towarzyszem dnia codziennego, od pracy po wieczorny relaks.

Przeczytaj źródło