Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Nowy-stary prezes PZPN Cezary Kulesza zadeklarował, że najpóźniej do połowy lipca znane będzie nazwisko selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski. Jak zaznaczył, 18 lipca rusza ekstraklasa i chce, by wybrany trener mógł już zacząć śledzić poczynania kadrowiczów.
Wtedy poznamy nowego selekcjonera. Kulesza podał datę
- Połowa lipca to najpóźniejszy termin. Cały czas pracujemy nad tym, zrobimy to najszybciej, jak się da. Ogłosimy jak tylko zapadnie decyzja, nie będziemy tego ukrywać - powiedział dziennikarzom Kulesza po wyborze na prezesa na lata 2025-29.
ZOBACZ TAKŻE: PZPN ogłosił! Znamy wyniki głosowania delegatów. Co dalej z Kuleszą?
Sternik futbolowej centrali nie chciał wchodzić w szczegóły, ale przyznał, że wciąż rozważa kandydatury zarówno polskich, jak i zagranicznych szkoleniowców.
- Zostawmy już dziś tego selekcjonera... Wybieramy najważniejsze władze PZPN, za chwilę będą wybrani wiceprezesi, zarząd, Komisja Rewizyjna. Na tym się skupmy, a od jutra ruszamy do pracy, żeby w jak najkrótszym czasie wybrać selekcjonera - uciął.
Za 63-letnim Kuleszą, byłym piłkarzem i prezesem Jagiellonii Białystok, który kieruje federacją od 2021 roku, a tym razem nie miał kontrkandydata, głosowało 98 delegatów na Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze PZPN, siedmiu było przeciw, a 11 się wstrzymało.
JŻ, PAP
