"Wszyscy na nią czekali". Tak Kaczorowska potraktowała Polsat. Szok!

Emocje, milczenie i zaskakujący finał. Gdy wszyscy czekali na jej występ, Agnieszka Kaczorowska podjęła decyzję, która zaskoczyła nawet stację telewizyjną.

Wielkie emocje w "Tańcu z Gwiazdami"

Ostatni odcinek "Tańca z Gwiazdami” okazał się pełen napięcia, wzruszeń i niespodzianek. Motyw przewodni wieczoru – włoska gorąca noc – przyniósł widzom prawdziwe widowisko, w którym rytmy, emocje i taneczna rywalizacja stworzyły wyjątkową atmosferę. Każdy duet dawał z siebie wszystko, a poziom występów był tak wyrównany, że trudno było przewidzieć, kto pożegna się z programem. Gdy ogłoszono wyniki, publiczność zamarła – z show pożegnali się Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz. Choć tancerka ma ogromne grono fanów, tym razem los nie był po jej stronie. 

Widzowie nie kryli zaskoczenia, bo Kaczorowska należała do faworytek, a jej obecność w programie od początku budziła duże emocje i sympatię. Po zakończeniu odcinka nikt nie spodziewał się, że Agnieszka Kaczorowska zdecyduje się na tak radykalny krok – zamilkła całkowicie.

Agnieszka Kaczorowska przerwała milczenie

Zazwyczaj uczestnicy odpadający z programu udzielają krótkich wywiadów i dziękują fanom podczas transmisji na żywo. Tym razem było inaczej. Kaczorowska nie pojawiła się w studiu, nie zabrała głosu w mediach, a wieczór spędziła w domu, z dala od kamer. Dopiero dzień później przerwała milczenie.

Dziękujemy.🥹 Za to, co dostajemy w tysiącach wiadomości… za energię, która staje w kontrze do hejtu, za życzliwość, za moc, za wiarę w nas… to co do nas ślecie, powoduje, że cały dzień się wzruszamy… jesteśmy absolutnie poruszeni.🥹🥹🥹 Dziękujemy za wspólny czas przez ostatnie tygodnie. 🥹 To była dla nas najpiękniejsza przygoda z możliwych… bo była RAZEM. O prawdzie, szczęściu i miłości. ❤️
Pomimo wszystko. Czas na powrót do domu. 😌 Taniec pozostanie… bo TERAZ OBOJE go kochamy.🥹
Szkoda, że już go nie zobaczycie… a może kiedyś…? 😌Wasza #paranumer7
Aga i Marcin ❤️

Zaskakująca decyzja Kaczorowskiej

Jak się okazało, na tym niespodzianki się nie skończyły. Według zapowiedzi, duet Kaczorowska–Rogacewicz miał pojawić się w specjalnym odcinku programu kabaretowego ""Jedziemy po bandzie", który produkowany jest przez Polsat. Ich występ zapowiadał się jako jedno z głównych wydarzeń wieczoru. Jednak w ostatniej chwili para zrezygnowała z udziału w nagraniu, pozostawiając ekipę produkcyjną w niepewności. 

Ich udział w programie był zaplanowany od wielu tygodni, cały odcinek został napisany i przygotowany pod ich udział. W telewizji poszły już reklamy zapowiadające Kaczorowską i Rogacewicza w środowym programie. Kompletnie niepoważne i nieprofesjonalne zachowanie z ich strony – wyjawił informator "Super Expressu".

Teraz Pudelek przekazał nowe informacje w tej sprawie. Stacja, mimo braku potwierdzenia obecności artystów, do końca czekała na ich przyjazd. Ostatecznie nagranie odbyło się bez nich, a przyczyny decyzji nie zostały ujawnione. 

Do ostatniej chwili czekaliśmy, czy Agnieszka i Marcin pojawią się na planie, ale nie pojawili się. Nagrania odbyły się wczoraj - powiedział informator portalu.

Według przedstawiciela kabaretu, emisja programu odbędzie się zgodnie z planem, lecz niesmak pozostał. Fani spekulują, czy to chwilowe wycofanie się Agnieszki to wynik emocji po odpadnięciu, czy początek dłuższej przerwy od telewizji.