Wspomnienia z dnia wybuchu w Hiroszimie wciąż do niej powracają. Dwa są najsilniejsze

1 dzień temu 7

To był widok nie z tej ziemi, upiorna procesja ludzkich duchów. Nie zmienili się w biały proch jak ci bliżej epicentrum wybuchu, ale mieli spalone włosy, poparzona skóra schodziła im z ciała niczym strzępy szarej szmaty – opowiada Teruko Yahata, która w chwili eksplozji bomby atomowej w Hiroszimie miała osiem lat. Cała jej rodzina przeżyła. Kunihiko Iida nie miał tyle szczęścia.

Kunihiko Iida jest jedną z 6500 "atomowych sierot". Miał trzy lata, kiedy bomba atomowa zmiotła z powierzchni ziemi znaczną część miasta. Jego 25-letnia matka Kunihiko oraz 4-letnia siostra zginęły.

Przeczytaj źródło