Niewłaściwe użytkowanie toalet i wrzucanie do nich różnego rodzaju odpadów może skończyć się nie tylko zatorami i kosztownymi awariami, ale również poważnymi konsekwencjami prawnymi. Za ten proceder grozi do 10 tysięcy złotych grzywny lub kara ograniczenia wolności. Toaleta nie jest miejscem do pozbywania się śmieci, a niewłaściwe praktyki narażają na koszty nas wszystkich – w rachunkach za wodę i czynszu.
Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, jak poważne konsekwencje dla środowiska i systemu kanalizacyjnego ma wrzucanie do toalety rzeczy, które tam nie należą. Aby uniknąć zatorów, awarii i zanieczyszczeń, kategorycznie nie wolno wyrzucać:
- Chusteczek nawilżanych: Nawet "biodegradowalne" nie rozpuszczają się jak papier toaletowy.
- Pieluch i podpasek: Nie rozpadają się w wodzie i blokują przepływ.
- Wacików, patyczków do uszu, chusteczek kosmetycznych: Gromadzą się w rurach, utrudniając odpływ.
- Tłuszczów i olejów kuchennych: Twardnieją w rurach, tworząc trudne do usunięcia zatory.
- Chemikaliów i środków czystości: Zanieczyszczają wodę i niszczą systemy oczyszczania.
- Leków: Trafiają do wód gruntowych, wpływając na jakość wody pitnej.
- Resztek jedzenia: Sprzyjają rozwojowi bakterii i tworzą zatory.
- Kosmetyków i akcesoriów higienicznych: Nie rozpuszczają się i blokują kanalizację.
- Twardych odpadów: Takich jak kratki wentylacyjne, gruz czy kleje, które niszczą infrastrukturę.
Skutki nieodpowiedzialnego wrzucania odpadów do kanalizacji są wielowymiarowe:
- Uszkodzenie rur kanalizacyjnych: Zatory prowadzą do awarii i pęknięć.
- Zatkanie pomp i urządzeń oczyszczających: Generuje to kosztowne naprawy.
- Wzrost kosztów eksploatacji oczyszczalni ścieków: Usuwanie niestandardowych odpadów wymaga większych nakładów finansowych.
- Zanieczyszczenie środowiska: Toksyczne substancje z leków i chemikaliów trafiają do wód gruntowych i ekosystemów.
MPWiK w Lublinie alarmuje, że odnotowuje poważne problemy z jakością ścieków. Badania wykazały wysoką zawartość środków ochrony roślin, co sugeruje, że niektórzy myją opryskiwacze lub wylewają pozostałości po opryskach do kanalizacji. Te działania już skutkowały nałożeniem kar na MPWiK za przekroczenie norm.
Dodatkowo, w sieci kanalizacyjnej coraz częściej pojawiają się twarde odpady, takie jak kratki wentylacyjne czy gruz, które powodują poważne uszkodzenia pomp. Wszystkie nieplanowane koszty napraw i wymiany urządzeń mają bezpośredni wpływ na ceny odbioru ścieków, za które płacą wszyscy mieszkańcy.
Kary finansowe
Podstawą do karania za naruszenie zakazów z artykułu dziewiątego (ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków) jest artykuł 28, ustęp 4a. Przepis ten mówi, że osoba, która nie stosuje się do zakazów, podlega karze takiej jak w przypadku odprowadzania ścieków do urządzeń kanalizacyjnych bez zawartej umowy. Kara ta to ograniczenie wolności albo grzywna do 10 tys. zł. Nieodpowiedzialne zachowanie w łazience może mieć bardzo poważne konsekwencje prawne i finansowe.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Dalszy ciąg materiału pod wideo