Wrze na linii MSZ-Pałac Prezydencki. Poszło o lot Nawrockiego do USA

3 tygodni temu 19

Publiczna dyplomacja przerodziła się w otwartą kłótnię na platformie X. Spór między rzecznikiem MSZ a szefem prezydenckiego biura polityki międzynarodowej rozgorzał z powodu, wydawałoby się, błahego powodu: wspólnego lotu na sesję Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Rzecznik Paweł Wroński oskarżył Kancelarię Prezydenta o złamanie "eleganckiej tradycji", na co ostro zareagował Marcin Przydacz, zarzucając mu manipulację.

Wszystko zaczęło się, gdy rzecznik MSZ Paweł Wroński na platformie X zwrócił uwagę, że wicepremier i szef dyplomacji Radosław Sikorski nie poleciał tym samym samolotem co prezydent Nawrocki do Nowego Jorku. Wroński napisał, że istniała "elegancka tradycja zapraszania przez prezydenta RP szefa dyplomacji na pokład samolotu".

Na jego wpis błyskawicznie odpowiedział Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej. Przydacz stanowczo zaprzeczył, aby taka tradycja w ogóle istniała. Poinformował, że do Pałacu Prezydenckiego nie wpłynęła żadna prośba o to, aby minister Sikorski podróżował z prezydentem jednym samolotem.

Ostra wymiana zdań

Wymiana zdań szybko nabrała agresywnego tonu. Marcin Przydacz wytknął Wrońskiemu, że, w zeszłym roku szef MSZ także nie leciał z prezydentem, w przeszłości prezydenci latali na sesje ONZ samolotami rejsowymi, a MSZ w ogóle nie złożyło wniosku o wspólny przelot przy okazji tej wizyty. Prezydencki minister nie poprzestał na tej odpowiedzi. Dodał osobisty przytyk: "Proszę nie manipulować, nie pracuje pan już w Gazecie Wyborczej".

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Szydercze "tradycja, ekstradycja"

Konflikt eskalował, kiedy Paweł Wroński odpowiedział, że latał na szczyt NATO w Waszyngtonie z prezydentem Andrzejem Dudą i wspominał tamten czas z tęsknotą i ironią: "Można było porozmawiać z kulturalnymi ludźmi od prezydenta Dudy, spokojnie, bez agresji, zaciętości. Ach, to były czasy".

Na tę uwagę Marcin Przydacz zareagował drwiną. Napisał: "NATO, ONZ, tradycja, ekstradycja… Pan rzecznik poprosi adeptów Akademii Dyplomatycznej, żeby Panu podesłali notatkę czym różnią się te organizacje i pojęcia". Paweł Wroński odpowiedział na to przepraszając za użycie słowa "elegancja" w dyskusji z Przydaczem.

Trwa ładowanie wpisu Twitter

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło