Zdecydowana większość Polaków opowiada się za przywróceniem prac domowych w szkołach podstawowych - wynika z badania przeprowadzonego przez CBOS. W sondażu zapytano też o ograniczenie lekcji religii.
Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.pl
Sondaż CBOS. Zapytano o prace domowe
CBOS opublikował badanie "Polacy o zmianach w szkolnictwie". Jak czytamy w wynikach przytaczanych przez TVP Info, 76 proc. Polaków opowiada się za przywróceniem prac domowych do szkół podstawowych. Przeciwnego zdania jest 16 proc. badanych. Badacze zauważają, że "poparcie dla powrotu obowiązkowych prac domowych częściej niż pozostali deklarują przedstawiciele kadry kierowniczej (85 proc.), robotnicy wykwalifikowani (85 proc.), pracownicy instytucji publicznych (87 proc.) oraz osoby o poglądach prawicowych (85 proc.)".
Lekcje religii? Połowa za ograniczeniem do jednej godziny
Z badania wynika ponadto, że 54 proc. Polaków popiera ograniczenie lekcji religii do jednej godziny w tygodniu. Przeciwko jest 37 proc. W sondażu zapytano też o edukację zdrowotną. 80 proc. respondentów słyszała o tym przedmiocie, ale "jedynie 40 proc. interesowało się tym tematem". "Spośród osób, które słyszały o edukacji zdrowotnej, 60 proc. popiera wprowadzenie jej do programu nauczania, przy czym większość (37 proc.) wyraża zdecydowane poparcie. Sprzeciw wobec nowego przedmiotu deklaruje 31 proc. badanych, a 9 proc. nie ma sprecyzowanej opinii na ten temat" - informują autorzy badania. Badanie przeprowadzono na próbie 901 osób w dniach 2-13 października.
Zobacz wideo Policjanci interweniowali w sprawie znęcania się nad zwierzętami. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia
Możliwe zmiany ws. zadań domowych
We wrześniu ministerka edukacji narodowej Barbara Nowacka była pytana o kwestię obowiązkowych prac domowych w TVN24. - Nie wykluczam zmian. Zobaczę, co przyniesie badanie Instytutu Badań Edukacyjnych - mówiła. Ministerstwo poleciło IBE sprawdzić, "jak działa wprowadzona zmiana, czyli nieobowiązkowe i nieoceniane prace domowe". - Wykluczam to, że wrócimy do sytuacji, gdzie dzieci nie uczyły się w szkole, tylko uczyły się w domu - podkreśliła Nowacka. Dodała, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której dzieci spędzają na pracach domowych kilka godzin dziennie. Ministerstwo zapowiedziało jeszcze przed wakacjami, że będzie oceniać brak obowiązkowych prac domowych. Podkreślono, że kierownictwo weźmie pod uwagę wyniki egzaminu ósmoklasisty oraz opinie rodziców i nauczycieli. Eksperci z IBE zaproponowali już zmianę w sprawie tradycyjnych prac domowych w polskich szkołach. Więcej w tekście poniżej:





English (US) ·
Polish (PL) ·