Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Posłanka PiS robi wpisy na media społecznościowe z pomocą ChatGPT
Dziennikarz Onetu Sebastian Białach ujawnił, że posłanka Prawa i Sprawiedliwości Magdalena Filipek-Sobczak korzystała z programu ChatGPT do przygotowania wpisu uderzającego w rząd Donalda Tuska. "Oto jak powstają posty posłów PiS w mediach społecznościowych - pisze je ChatGPT. Oczywiście tego wpisu już nie ma" - tłumaczył Białach.
"Zrób krótki, mocny wpis"
W zmienionym już wpisie posłanki widać, jak prosi ChatGPT o przygotowanie wpisu na podstawie artykułu z Business Insider. "Jesteś posłem opozycji PiS, zrób krótki, mocny post" - brzmiała komenda. W poście widzimy też nazwę ChatGPT na samym początku oraz odpowiedź sztucznej inteligencji, która zaczyna się od słów: "ChatGPT powiedział".
Zobacz wideo Ostre słowa Kaczyńskiego na miesięcznicy smoleńskiej. Grzmi o "putinowcach"
Jest najnowszy sondaż parlamentarny
Jeżeli wybory parlamentarne odbywały się w niedzielę 15 czerwca, to wygrałaby Koalicja Obywatelska. Z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wynika, że KO otrzymałaby 33 procent głosów. To wzrost o 1,8 p.p. w porównaniu do badania z maja. PiS może liczyć na 30 procent poparcia - to wzrost o 2,5 p.p. Na podium Konfederacja z wynikiem 16 procent. Jest to wzrost aż o 2,9 p.p. Nowa Lewica miałaby 6 procent, Trzecia Droga 5,5 procent i nie weszłaby do Sejmu. Partia Razem otrzymałaby 5,2 procent głosów. Po przeliczeniu na mandaty okazałoby się, że obecna koalicja straciłaby władzę. KO miałaby 185 mandatów, PiS 166 mandatów, a Konfederacja 79. Lewica 17, a Razem 12 mandatów. KO i Lewica miałyby łącznie 202 mandaty, a z ewentualnym wsparciem Razem 214. Z kolei możliwy sojusz PiS z Konfederacją otrzymałby 245 mandatów. Jest to większość w Sejmie. Sondaż był zrealizowany w dniach 6-8 czerwca 2025 roku na próbie 1 000 Polaków.