Wotum zaufania. Wiadomo, jak zagłosuje Razem. "Klasyczna, tuskowa próba"

Partia Razem nie zagłosuje za wotum zaufania

- Jeśli chodzi o wotum zaufania, to odbieram to jako taką klasyczną, tuskową próbę dyscyplinowania koalicjantów - stwierdził Maciej Konieczny w rozmowie z portalem Goniec.pl. Ocenił, że niekoniecznie idzie to tak, jak premier by chciał. - Myślę, że Tuskowi wydawało się, że pójdzie nieco łatwiej - powiedział. Według polityka wniosek o wotum zaufania nie jest "próbą uczciwego, nowego otwarcia i wymyślenia formuły, która przekona ludzi do rządu". - Rezygnacja premiera uwiarygodniłaby nowe otwarcie. Pozostawienie Tuska na stanowisku daje sygnał, że niewiele się zmieni - stwierdził. Jego zdaniem szef rządu mógłby ponieść "personalną odpowiedzialność" za to, że od wygrania wyborów parlamentarnych nie spełniono obietnic. Dopytywany o to, jak postąpi partia Razem podczas głosowania nad wotum zaufania, odpowiedział, że będą przeciwko. - Nasza ocena od początku kadencji jest taka, że to słaby rząd. Ani w kwestiach praw człowieka, ani w kwestiach gospodarczych nic istotnego nie dowieźli - podkreślił Konieczny. 

Maciej Konieczny krytykuje rząd Tuska

Poseł Razem w rozmowie z Goniec.pl nie krył, że on i pozostali członkowie jego ugrupowania są zawiedzeni działaniem rządu. Stwierdził, że gdyby zaczęto spełniać obietnice wyborcze dwa lata temu, czyli po wygranych wyborach parlamentarnych, to "bylibyśmy w zupełnie innym miejscu". - Z tych ogromnych obietnic niewiele lub nic nie zostało. Jeśli chodzi o kwestie kluczowe jak budownictwo mieszkalne, ochrona zdrowia to albo nic się nie dzieje, albo tak, jak w przypadku ochrony zdrowia - jesteśmy na granicy katastrofy (...). Nie widać żadnych działań w Sejmie, żeby tę ochronę zdrowia ratować - powiedział. Według Macieja Koniecznego politycy rządzący skupiają się na "przepychankach politycznych" a "problemy zwykłych ludzi nie są załatwiane". - Myślę, że to jest główny powód, dlaczego Rafał Trzaskowski przegrał wybory - ocenił. 

Wotum zaufania. Jaki plan w Sejmie?

Po przegranych wyborach prezydenckich Donald Tusk ogłosił, że wystąpi do Sejmu z wnioskiem o wotum zaufania dla rządu. Tłumaczył to tym, że chce sprawdzić, czy jest zgodność w koalicji. Posiedzenie Sejmu w tej sprawie obędzie się w środę (11 czerwca) o godzinie 10. Najpierw premier wygłosi exposé, a na godzinę 14 zaplanowano głosowanie. Szef rządu będzie potrzebował zwykłej większości głosów, czyli 230. Przypomnijmy, że koalicja rządząca ma ich łącznie 242. 

Przeczytaj także: Trwa spotkanie liderów Koalicji 15 października. Media nieoficjalnie o planach Donalda Tuska

Źródła: Goniec.pl, IAR, Business Insider