Wojsko wysyła karty mobilizacyjne. Odmowa grozi poważnymi konsekwencjami

2 dni temu 8

Wojsko wysyła karty mobilizacyjne

Według doniesień "Gazety Wyborczej" Wojskowe Centra Rekrutacji co roku wysyłają karty mobilizacyjne osobom, które w razie zagrożenia mogą zostać powołane do czynnej służby wojskowej. Nie oznacza to jednak ogłoszenia mobilizacji ani wybuchu wojny. Jest to bowiem element, który ma zapewniać gotowość kraju w sytuacji kryzysowej. Pomimo tego zastosowanie się do charakteru karty mobilizacyjnej jest obowiązkowe. W przeciwnym razie przewidziane są poważne konsekwencje.

Co grozi za uchylanie się od służby?

"Kto w czasie mobilizacji lub wojny będąc powołany do czynnej służby wojskowej, nie zgłasza się do tej służby w określonym terminie i miejscu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat trzech" - stanowi ustawa o obronie ojczyzny. Z kolei osoby, które między innymi spowodują u siebie lub u kogoś innego uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia albo wprowadzą w błąd właściwy organ w celu uzyskania zwolnienia od obowiązku służby wojskowej lub jej odroczenia mogą spodziewać się kary pozbawienia wolności na okres nie krótszy niż pięć lat.

Zobacz wideo Holendrzy mogą wysłać nam na pomoc wszystkich żołnierzy albo pozytywkę z Antyli

Kto może otrzymać kartę mobilizacyjną?

Kartę mobilizacyjną mogą otrzymać pełnoletni mężczyźni do 60 roku życia oraz kobiety posiadające potrzebne kwalifikacje. Ponadto między innymi są to osoby, które mają doświadczenie i wyszkolenie wojskowe, specjaliści z zakresu medycyny, logistyki, informatyki czy łączności, funkcjonariusze służb mundurowych oraz cywile wyznaczeni do wsparcia administracji publicznej, sektora energetycznego, transportu.

Źródła: Gazeta Wyborcza, Ustawa z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z dnia 17 stycznia 2025 r. w sprawie doręczania kart powołania do służby wojskowej pełnionej w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny

Przeczytaj źródło