Włoski minister obrony uderza w NATO i UE. "Nie ma już racji bytu"

2 dni temu 5
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W?oski minister obrony w zaskakuj?cych s?owach wypowiedzia? si? na temat NATO i Unii Europejskiej. W jego opinii nie maj? one "racji bytu" i nie licz? si? ju? na ?wiecie.

Minister obrony Szwecji Pal Jonson, minister obrony S?owacji Robert Kalinak, minister obrony Litwy Dovile Sakaliene i minister obrony W?och Guido Crosetto przybywaj? na rodzinne zdj?cie w dniu spotkania ministr?w obrony NATO w siedzibie Sojuszu w Brukseli, Belgia, 5 czerwca 2025 Fot. REUTERS/Yves Herman

Włoski minister obrony krytycznie o NATO

W piątek 20 czerwca minister obrony Włoch Guido Crosetto powiedział, że kiedyś to USA i Europa były w centrum, ale teraz jest to cała reszta świata. Jego zdaniem trzeba z nimi teraz zbudować relacje. - Jeśli NATO powstało po to, by zagwarantować pokój i wzajemną obronę, to albo zajmie się tym zadaniem, rozmawiając z południem świata, a zatem stanie się czymś głęboko innym, albo nie osiągniemy celu bezpieczeństwa w ramach reguł obowiązujących wszystkich - powiedział Crosetto cytowany przez włoską agencję Ansa. Jego zdaniem NATO "w obecnej formie nie ma już racji bytu", a Unia Europejska nie liczy się na arenie międzynarodowej.

"Świat się zmienił"

Włoski minister obrony stwierdził, że wszystko się zmieniło i to nie jest to samo, co 30 lat temu. - Mówi się o Europie, jakby się liczyła. Może mogłaby się liczyć, gdyby kiedyś dano jej rolę polityczną, której nie ma, jeśli dostałaby politykę zagraniczną lub obrony. Ale ten czas się skończył, mówię to ze smutkiem. Świat się zmienił - tłumaczył polityk. Stwierdził, że ONZ liczy się tyle, ile Europa w świecie, czyli "nic, mniej niż Chiny, mniej niż Indie czy Izrael". 

Zobacz wideo Rosjanie wierzą, że za Majdanem i resztą stało CIA

Rozmowy europejskie z Iranem

Na Bliskim Wschodzie trwa poważny konflikt na linii Izrael-Iran. W piątek 20 czerwca w Szwajcarii odbyło się spotkanie europejskich szefów dyplomacji z ich irańskim odpowiednikiem. Celem miała być deeskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie. Rozmowy w Genewie trwały trzy godziny. Johann Wadephul, który był inicjatorem spotkania, przekazał, że będą kolejne rozmowy, ponieważ Iran wyraził gotowość do dalszych spotkań. Szef niemieckiego MSZ przekazał, że pozytywnym osiągnięciem jest stanowisko Iranu o możliwości kolejnych rozmów. Wadephul powtórzył, że warunkiem postępów w rozmowach jest rezygnacja przez Teheran z prób stworzenia broni atomowej. Minister spraw zagranicznych Iranu Abbas Aragczi miał zapewnić, że Iran będzie udzielał odpowiedzi na pytania dotyczące prowadzonych w tym kraju badań nad atomem. Miał on też dostać zgodę na wystąpienie przed Radą Praw Człowieka przy ONZ.

Przeczytaj źródło