Włoski miniserial o gorliwej katoliczce i redaktorce magazynu dla Panów? Netflix wypuścił prawdziwą bombę

Spis treści:

1. O czym jest miniserial „Pani Playmen”?
2. Miniserial „Pani Playmen” – recenzja
3. Włoski miniserial to prawdziwa bomba Netflixa

O czym jest miniserial „Pani Playmen”?

To historia Adeliny Tattilo, która zostaje redaktorką pierwszego magazynu erotycznego we Włoszech po tym, jak jej mąż zostaje oskarżony przez policję i musi się ukrywać. Adelina rewolucjonizuje podejście do prasy dla mężczyzn w czasach, gdy rola kobiet sprowadzała się do bycia przykładną żoną, matką i kurą domową. Jej pomysły wyprzedzają czasy i przecierają szlaki. Odważna nonkonformistka i gorliwa katoliczka zmienia oblicze wydawnictwa w ambitne i nowatorskie, zrywając z łatką seksizmu.

Miniserial „Pani Playmen” – recenzja

Kiedy do porannej kawy włączyłam włoski miniserial „Pani Playmen” nie sądziłam, że tak mnie pochłonie. Nim się zorientowałam, byłam już na trzecim odcinki. To tytuł o kobietach, które nosiły spodnie, gdy jeszcze nie traktowano ich poważnie. Pokazuje świat błyskotliwych intelektualistów, odważnych twórców i wizjonerów łamiących tabu w sposób atrakcyjny dla widza. Pozycja naprawdę warta uwagi wśród najnowszych produkcji.

Włoski miniserial to prawdziwa bomba Netflixa

W dniu premiery serial na podstawie prawdziwych wydarzeń uplasował się w TOP10 na platformie Netflix. Na widzów czeka siedem odcinków perełki o kobiece wyzwolonej, która musi rozpychać barki w świecie przejętym przez mężczyzn.