Władze nie chciały pieniędzy na ostrzeżenia przed powodzią od "reżimu Bidena". Teraz zginęło 120 osób

11 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Pow?d? b?yskawiczna, kt?ra niedawno przesz?a przez Teksas, zabi?a co najmniej 120 os?b. Pojawi?y si? g?osy, ?e tragedii da?oby si? unikn??, gdyby wcze?niej lokalne w?adze stworzy?y nowy, lepszy system ostrzegania. Cztery lata temu dosta?y nawet ?rodki na ten cel od administracji Joe Bidena. Odm?wi?y... ze wzgl?du na niech?? do polityka.

Pow?d? w Teksasie. Zdj?cia z 4 lipca Fot. REUTERS/Sergio Flores

Lokalne władze obwiniane za tragiczne skutki powodzi

Na początku lipca błyskawiczne powodzie nawiedziły Teksas. Najpoważniejsza sytuacja była w hrabstwie Kerr. Jak pisze Forbes lokalne władze są obwiniane za to, że odpowiednio wcześnie nie przygotowały nowoczesnego systemu wczesnego ostrzegania. Problem miał być poruszany już dziesięć lat temu, a mimo to nadal nic z tym nie zrobiono. Według "The New York Times" jednym z powodów był fakt, że władze stanu Teksas wielokrotnie odrzucały wnioski hrabstwa o sfinansowanie takiego systemu. Jego koszt szacowano na około milion dolarów. W latach 2017-2024 do władz stanowych miały zostać skierowane trzy takie wnioski, które za każdym razem były odrzucane. 

Administracja Bidena przekazała środki na zakup systemu, wydano je inaczej

W 2021 roku administracja Joe Bidena przekazała hrabstwu Kerr 10,2 mln dolarów pomocy w ramach ustawy American Rescue Plan Act, która była przyznawana w czasie pandemii. Wskazano, że środki mogłyby zostać przeznaczone właśnie na zakup nowoczesnego systemu wczesnego ostrzegania. Władze hrabstwa zdecydowały się jednak na wydanie ich na projekty związane z służbami porządkowymi, podwyżkami dla urzędników i nową ścieżkę spacerową. Przeciwko federalnym funduszom wypowiedzieli się wówczas mieszkańcy hrabstwa, wśród których przeprowadzono ankietę. 42 proc. ze 180 respondentów było za całkowitym odrzuceniem dotacji. "Jestem tu dzisiaj, aby zwrócić się z prośbą o odesłanie tych pieniędzy do administracji Bidena, którą uważam za najbardziej zbrodniczy i zdradziecki, komunistyczny rząd, jaki kiedykolwiek sprawował władzę w Białym Domu" - mówił jeden z mieszkańców.

Zobacz wideo Atak USA i Izraela wzmocnił chęć Iranu do zbudowania bomby atomowej

Zarzuty wobec federalnych instytucji 

Jak ujawniło CNN i "The New York Times" nowe zasady wprowadzone przez sekretarz bezpieczeństwa narodowego administracji Trumpa Kristi Noem opóźniły wysłanie ekip poszukiwawczo-ratowniczych o 72 godziny. Chodzi m.in. o to, że Noem nakazała, aby każdy wniosek o wydatek powyżej 100 tysięcy dolarów trafiał do niej. Nie mógł być rozpatrzony bez jej podpisu. W efekcie zespoły ratunkowe nie mogły wyruszyć na pomoc bez zgody sekretarz bezpieczeństwa narodowego. Ponadto Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) musiała czekać na zgodę Noem na wydanie agencji zdjęć lotniczych. 

Przeczytaj źródło