Wizyta u specjalisty trwała trzy minuty. Cena? Kilkaset złotych. "Trudno o tym słuchać spokojnie"

4 godziny temu 2
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Wizyta pierwsza i kolejne

Pierwsza wizyta u psychiatry jest na ogół dłuższa niż kolejne spotkania z tym samym specjalistą. W jej trakcie musi być bowiem czas m.in. na zebranie szczegółowego wywiadu medycznego i psychicznego, zaznajomienie się z historią choroby, postawienie wstępnej diagnozy, dobranie leków oraz opracowanie planu leczenia.

Czas takiej porady to nawet 40-60 min., a pacjenci, zapisując się, są proszeni o wskazanie, czy to pierwsza wizyta czy kolejna. Następne są już z reguły krótsze (i nieco tańsze), trwają ok. 15-30 minut. Niekiedy nawet mniej, jeśli pacjent przychodzi tylko po receptę i nie zgłasza żadnych zmian ani problemów do omówienia.

Pozostaje jednak pytanie, czy to rzeczywiście wystarcza i czy osoba lecząca się psychiatrycznie może poczuć się "zaopiekowana", wysłuchana i czy lekarz zadbał o nią należycie, gdy wizyta jest skracana do kilku minut?

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

"Mam ogromny szacunek, ale..."

Profesora Błażeja Kmieciaka przedstawiać nie trzeba — od lat aktywnie działa na rzecz ochrony praw pacjentów oraz ich bliskich w placówkach medycznych. Przez pewien czas pełnił funkcję rzecznika praw pacjenta w szpitalach psychiatrycznych, gdzie wspierał chorych i dbał o przestrzeganie ich praw. Obecnie kontynuuje tę misję jako główny koordynator ds. zdrowia psychicznego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.

Na niektóre nieprawidłowości ekspert zwraca uwagę internautów, dzieląc się spostrzeżeniami w mediach społecznościowych. O 180-sekundowej wizycie napisał będąc zbulwersowany tym, co spotkało osobę z jego otoczenia.

"Zaplanowana wizyta u psychiatry bliskiej mi osoby trwała... trzy minuty! Kosztowała 300 zł! Mam ogromny szacunek dla medyków, ale o takich sytuacjach trudno słuchać spokojnie, tym bardziej, gdy wiesz, że ta wizyta miała być ważna" — czytamy we wpisie platformie X.

"Znam to uczucie"

Internauci byli podzieleni (nie wszyscy dowierzali w tak krótką wizytę), ale wśród komentarzy nie brakowało smutnych konstatacji pacjentów, także leczących się u lekarzy innych specjalizacji, którzy przeżyli to samo:

"Jeśli to kolejna wizyta i chodzi o przedłużenie recepty, wystarczy ocenić, czy nie występują objawy niepożądane, efekt terapeutyczny jest osiągany i jazda z receptą"

"Niestety, znam to uczucie"

"Wiem, że to nieporównywalne, ale najbardziej się wkurzyłem jak byłem pięć minut u ortopedy i zapłaciłem 450 zł... Nie poczułem się dobrze zbadany" — czytamy.

Przypomnijmy — średni koszt prywatnej wizyty u psychiatry w Polsce to aktualnie ok. 233 zł do 340 zł, ale lecząc się u renomowanych specjalistów nierzadko trzeba zapłacić nawet 400 zł za konsultację.

Przeczytaj źródło