Wielki smutek w domu Anny Muchy. "Proszę do mnie nie pisać"

1 miesiąc temu 32

Anna Mucha w poruszających słowach pożegnała babcię


Anna Mucha opublikowała w sobotę wyjątkowo osobisty wpis na swoim instagramowym profilu. Aktorka podzieliła się ze światem osobistym wyznaniem. Wrzuciła do sieci kilka zdjęć przedstawiających jej babcię.

"Dobranoc Babciu…" - napisała.

Kilka godzin później wpis został zaktualizowany, a gwiazda zwróciła się do ludzi z ważną prośbą.


Basia Bursztynowicz nie odezwała się do Kaczorowskiej. Przedstawiła ważne powodypomponik.pl


Anna Mucha pilnie zwróciła się do ludzi z apelem


Wygląda na to, że fani aktorki postanowili wesprzeć ją w tym trudnym czasie i pospieszyli z kondolencjami i życzliwymi słowami. Ta jednak nie była zadowolona z takiego obrotu spraw.

Poruszona Anna mucha pilnie zwróciła się do ludzi i po kilku godzinach uzupełniła swoją publikację:

"Ps. Wiem, że życzycie mi dobrze, dziękuję ale proszę do mnie nie pisać…" - dodała.

Babcia Anny Muchy, pani Irena, prowadziła sklep mięsny. Seniorka zawsze wspierała swoją wnuczkę i była jej największą fanką.

"Od babci słyszałam, że mam jedno życie. I powinnam je przeżyć najwspanialej. Ona nauczyła mnie próbować wielu emocji" - mówiła aktorka w jednym z wywiadów.

1 listopada jest dla wielu osób okazją do wspominania bliskich osób. Maciej Miecznikowski w rozmowie z Faktem mówił o zmarłej trzy miesiące temu Joannie Kołaczkowskiej.

"Zawsze uderzała mnie jej ponadprzeciętna pracowitość. Ona była tak rozchwytywana, a przy tym tak zaangażowana i kreatywna, że można było odnieść wrażenie, że jej życie to nieustanna praca. Często widywałem ją zmęczoną, szukającą wyciszenia…" - opowiadał.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Przeczytaj źródło