Wielki skok w rachunkach za prąd. Drożej o 55 proc., opłaty uderzą w tych Polaków

3 tygodni temu 27

Zbliżający się rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom i gospodarstwom rolnym kolejny, znaczący wzrost kosztów prowadzenia działalności. Uderzenie w portfel nie będzie wynikać wyłącznie z dynamicznej ceny energii elektrycznej (kWh), ale z podwyżki dwóch kluczowych składników obowiązkowych: opłaty mocowej oraz opłaty kogeneracyjnej. Już od stycznia 2026 roku stawki tych opłat regulacyjnych mają wystrzelić do historycznie wysokich poziomów

Opłaty regulacyjne, czyli cicha inflacja na fakturach za prąd

Dla przeciętnego gospodarstwa domowego, zużywającego około 1800 kWh rocznie, wzrost opłat mocowej i kogeneracyjnej przełoży się na miesięczny rachunek wyższy o około 7–8 złotych, co daje dodatkowe roczne obciążenie na poziomie niemal 80 złotych. Ta podwyżka dotknie wszystkich odbiorców, jednak jej charakter i skala są w tym przypadku jedynie symptomem szerszego problemu. 

Opłata mocowa oraz opłata kogeneracyjna to mechanizmy mające kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego kraju i wsparcia innowacji 33, ale niestety ich utrzymanie staje się coraz droższe. Rosnące koszty transformacji energetycznej oraz modernizacji i utrzymania sieci dystrybucyjnych zmusiły regulatora do podjęcia trudnej decyzji o historycznie wysokim wzroście obu tych składników. Czy jednak ten wzrost jest równomiernie rozłożony na wszystkich odbiorców? Okazuje się, że nie, a prawdziwy szok cenowy czeka sektor biznesowy.

Taryfa C na celowniku: Skok o 55% dla firm

Najbardziej dotkliwe konsekwencje czekają firmy działające w taryfie C (taryfa biznesowa), do której zalicza się większość dużych, energochłonnych przedsiębiorstw, przetwórstwo rolno-spożywcze, chłodnie i magazyny.

Kluczową kwestią jest tu sposób naliczania opłaty mocowej. Dla tej grupy odbiorców jest ona liczona od każdej zużytej kilowatogodziny (kWh), ale wyłącznie w godzinach największego obciążenia sieci, czyli w tak zwanym szczycie (zazwyczaj między 7:00 a 22:00 w dni robocze). Nowa stawka wolumenowa, zatwierdzona przez Urząd Regulacji Energetyki (URE), wyniesie aż 0,2194zł/kWh

Wielki skok w rachunkach za prąd. Drożej o 55 proc., opłaty uderzą w tych PolakówFot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News
 

W praktyce oznacza to skok w kosztach operacyjnych o blisko 55%. Tak drastyczny wzrost przełoży się na setki, a w przypadku większych zakładów nawet tysiące złotych miesięcznie dodatkowych kosztów. Biorąc pod uwagę fakt, że działalność większości przedsiębiorstw prowadzona jest głównie w ciągu dnia, ten mechanizm naliczania opłaty mocowej staje się dla nich cichą bombą na rachunku.

Dlaczego magazyny energii stają się koniecznością?

Podwyżki te wynikają z dwóch niezależnych mechanizmów wsparcia. Opłata mocowa służy finansowaniu tak zwanego rynku mocy – systemu, który poprzez wynagradzanie rezerwowych elektrowni ma gwarantować stabilność i bezpieczeństwo dostaw prądu, pełniąc funkcję polisy ubezpieczeniowej na wypadek awarii. Aukcje na przyszłe lata i rosnące koszty utrzymania tej rezerwy wymusiły na URE największą podwyżkę od 2021 roku. Drugi czynnik, opłata kogeneracyjna, ma za zadanie wspierać produkcję ciepła i energii w wysokosprawnej kogeneracji 17– technologii uznawanej za bardziej efektywną i przyjazną środowisku 18. Niestety, jej stawka również rośnie, i to znacząco: z 3zł/MWh do 4,36zł/MWh

Prognozy ekspertów są jednoznaczne: w kolejnych latach, w miarę postępującej dekarbonizacji i wycofywania starych jednostek węglowych, obowiązkowe opłaty będą rosły. W tej nowej rzeczywistości rynkowej, inwestycje w odnawialne źródła energii (OZE) , szczególnie w fotowoltaikę i magazyny energii, przestają być opcją, a stają się ekonomiczną koniecznością. Własna produkcja prądu, poza obniżeniem kosztów samej energii czynnej, pozwala przede wszystkim na mniejsze pobieranie energii z sieci w krytycznych godzinach szczytu . To z kolei automatycznie redukuje obciążenie związane z opłatami regulacyjnymi, w tym kluczową opłatą mocową. Przedsiębiorcy, którzy działają głównie w ciągu dnia, mają ostatnią chwilę na zaplanowanie działań uniezależniających ich od dostaw z sieci, zanim rekordowe podwyżki zaczną drenować ich budżety w 2026 roku.

Przeczytaj źródło