Wielki problem Rakowa. Kiedy powstanie stadion?

5 dni temu 8

Raków Częstochowa od kilku lat notuje sportowe sukcesy, ale wciąż nie ma stadionu z prawdziwego zdarzenia. Klub gra na obiekcie, który, jak mówi szef rady nadzorczej Wojciech Cygan w "Biznes Klasie", - "trudno nazwać stadionem". - To nie jest kwestia, że stadion jest mały. To po prostu obiekt piłkarski, metalowa konstrukcja wokół boiska, która pełni funkcję trybun. Częstochowa tak naprawdę stadionu nie ma - podkreśla. Obecny obiekt ma zaledwie 5,5 tysiąca miejsc, dlatego mecze Rakowa często wyprzedają się do ostatniego biletu. - Jeśli frekwencja spada poniżej tej liczby, to zwykle tylko dlatego, że kibice gości nie przyjechali w pełnym składzie - dodaje. Klub od dawna rozmawia z miastem o budowie nowego stadionu. Lokalizacja obiektu została już wytypowana, ale projekt wciąż czeka na rozstrzygnięcie kwestii własnościowych. - Miasto chce przejąć cały teren, nie tylko pod stadion, ale też pod inne inwestycje. Czekamy na termin licytacji, która ma to umożliwić. Bez wsparcia i pomocy ze strony miasta to się nie uda - mówi Wojciech Cygan w "Biznes Klasie". Realnie nowy stadion może jednak powstać dopiero za pięć-sześć lat. - Myślenie, że stanie się to szybciej, byłoby bardzo życzeniowe – przyznaje. To ogromne wyzwanie dla klubu, który w ostatnich latach odnosił największe sukcesy w swojej historii.

Przeczytaj źródło