Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Pożar w miejscowości Buk
Ogień zaczął się rozprzestrzeniać na terenie sklepu przy ul. Jana Pawła II w piątek 4 lipca około godz. 10.00. Zarządzono ewakuację, jednak nie wiadomo, ile osób objęła. Z ustaleń medialnych wynika, że w 2022 roku również doszło do pożaru na terenie tego samego obiektu - spłonęła wtedy część dachu. Działania gaśnicze trwały wówczas 14 godzin.
Możliwe przyczyny pożaru
W rozmowie z TVN24 ogniomistrz Marcin Tecław, oficer prasowy poznańskiej straży pożarnej, przekazał, że ze wstępnych informacji wynika, że "pożar pojawił się w pobliżu paneli fotowoltaicznych". - Na miejscu jest kilkanaście zastępów straży pożarnej. Zadysponowano już kolejne 27 wraz ze specjalistycznym wyposażeniem takim jak drony - dodał Tecław. Strażacy próbują ograniczyć rozprzestrzenianie się ognia, jednak "na razie sytuacja nie jest opanowana". - Ogień jest nadal dość mocno rozwinięty na jednym szczycie budynku. Obecnie prowadzimy działania gaśnicze z pięciu odcinków bojowych. W tym czterech z wysokości. Mamy do dyspozycji łącznie cztery podnośniki hydrauliczne i drabiny - zaznaczył. - Na miejscu mamy też robota, który gasi. Mamy także drony - dodał.
Apel do mieszkańców
Urząd miasta zaapelował, aby osoby, które są w okolicy sklepu, zamykały okna w domach. Powietrze może być w tym miejscu wyjątkowo niebezpieczne - przekazał reporter TVP Info. W związku z prowadzoną akcją gaśniczą, zmieniono organizację ruchu w pobliżu sklepu.