Wielkie chwile dla Polski na mistrzostwach Europy w pływaniu na krótkim basenie w Lublinie! W niedzielę 7 grudnia posypały się medale dla naszej reprezentacji! Przed tym dniem mieliśmy na koncie cztery, a tylko dziś nasi pływacy dorzucili trzy i to we wszystkich kolorach. Srebro i brąz zapewnili Polsce bracia Krzysztof i Michał Chmielewscy, a po latach drugich oraz trzecich miejsc upragnione złoto wreszcie wywalczyła Katarzyna Wasick!
screen TVP
Katarzyna Wasick jechała do Lublina z zadaniem udowodnienia, że największy sukces w sportowej karierze można osiągnąć także po trzydziestce. Polka od początku przygody z pływaniem poluje na indywidualne złoto wielkiej imprezy. Jak dotąd było to bezowocne polowanie, bo choć naszej reprezentantce medali nie brakuje, to złotego owszem. Sześć srebrnych oraz trzy brązowe krążki mistrzostw świata oraz Europy, taki ma dorobek. Głównie dzięki wielkiej Sarze Sjoestrom, która pokonywała Polkę wielokrotnie.
Zobacz wideo Oto cała prawda o przeszłości Nawrockiego. Musiał wybrać
Lata srebrnych i brązowych medali. Wasick teraz w końcu ma swoje złoto!
Tym razem Wasick znów musiała rywalizować z pływaczką o imieniu Sara, tylko że o nazwisku Curtis i nie ze Szwecji, a z Włoch. Było to klasyczne starcie doświadczonej 33-letniej Polki z młodą, rozwijającą się błyskawicznie 19-latką. W półfinałach na dystansie 50 m stylem dowolnym lepszy czas uzyskała Katarzyna (23.30 s), ale jasne było, że finał rządzi się swoimi prawami.
Na szczęście prawa te dyktowała tym razem Wasick i tylko ona. Polka od początku do końca pokazywała innym, kto tu rządzi. Curtis już w połowie dystansu traciła do niej 0,13 s, a potem nasza reprezentantka jeszcze dołożyła jej 0,08 s i w kapitalnym stylu zwyciężyła z czasem 23,20! Curtis zajęła drugie miejsce ex aequo z Francuzką Beryl Gastaldello (23,41). Po latach bycia drugą lub trzecią, Polka wreszcie ma indywidualne złoto mistrzostw Europy!
Szwajcar kontra bliźniacza siła
Na występie Wasick polskie emocje medalowe w niedzielę w Lublinie się nie skończyły. Czekała nas jeszcze rywalizacja na 200 metrów mężczyzn stylem motylkowym, w której bliźniacy Michał i Krzysztof Chmielewscy chcieli pokrzyżować mistrzowskie plany Szwajcara Noe Pontiego. Cała trójka stoczyła niezwykle wyrównany bój.
Jeszcze na ostatnim nawrocie prowadził Krzysztof Chmielewski, który jednak wyprzedzał Szwajcara tylko o 0,03 s, więc właściwie można było mówić, że idą łeb w łeb. Drugi z polskich braci też chciał dołączyć, ale musiał się jeszcze uporać z Włochem Alberto Razzettim. To zrobił doskonale, ale nie dopłynął już do brat oraz Pontiego, którzy walczyli do ostatnich metrów. Złoto ostatecznie powędrowało do Szwajcara, który wygrał o 0,07 s z czasem 1:50.17. Dla Krzysztofa Chmielewskiego to już czwarte srebro na 200 m motylkiem w karierze, drugie mistrzostw Europy. Michał Chmielewski dorzuca do dorobku drugi brąz (pierwszy wywalczył w 2024 roku w Belgradzie).
Dzięki niedzielnym sukcesom Polaków w Lublinie, nasza kadra wskoczyła na 12. miejsce w klasyfikacji medalowej. Mamy na koncie jedno złoto, dwa srebra oraz cztery brązowe krążki.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

15 godziny temu
5

![ZUS przegrał kilkaset spraw w sądach. Prawomocnie i nieprawomocnie. Ale tak naprawdę wygrał [Przeliczenie zaniżonej emerytury. Podwyżki. Wyrównania. Odsetki]](https://webp-konwerter.incdn.pl/eyJmIjoiaHR0cHM6Ly9nLmluZ/m9yLnBsL3AvX2ZpbGVzLzM4NT/g4MDAwL3BvZHd5emtpLTMtMzg/1ODgxNTEuanBnIiwidyI6MTIwMH0.webp)



English (US) ·
Polish (PL) ·