Więcej za telewizory i radia. KRRiT podnosi stawki abonamentu RTV

5 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

W 2023 i 2024 roku regulator nie zdecydował się na podwyżkę opłat abonamentowych. Tym razem KRRiT za pośrednictwem specjalnego rozporządzenia podjął inną decyzję. Rada twierdzi, że przyszłoroczna podwyżka jest na najniższym możliwym poziomie i wynika z inflacji.

Dzięki opłatom na dłuższy okres można oszczędzać

KRRiT podkreśla, że jeśli abonent zdecyduje się zapłacić za cały 2026 rok z góry, może liczyć na 10 proc. zniżki. W przypadku samego odbiornika radiowego opłata wyniesie 102,60 zł, a w przypadku odbiornika radiowego i telewizyjnego 329,40 zł. Płacącym za dwa miesiące z góry przysługuje 3 proc. miesięcznej zniżki, płacącym za trzy miesiące 4 proc., a płacącym za pół roku z góry 5,0 proc.

Opłaty należy wnosić do 25. dnia pierwszego miesiąca okresu rozliczeniowego. Abonament RTV można opłacać we wszystkich placówkach pocztowych i za pośrednictwem strony internetowej Poczty Polskiej (bez pobierania dodatkowych opłat), w instytucjach finansowych i bankach, za pośrednictwem e-przelewów, w wybranych punktach handlowych świadczących usługi przekazu pieniężnego.

Abonament RTV jest przekazywany mediom publicznym na realizację misji publicznej. Regulator spodziewa się 605 mln zł z opłat abonamentowych w 2025 roku.  51 proc. z tej sumy ma otrzymać Telewizja Polska, a po 24,5 proc. Polskie Radio oraz publiczne rozgłośnie regionalne. To 316,2 mln zł oraz po 151,9 mln zł.

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

Po zmianach w mediach publicznych z grudnia 2023 roku, KRRIT najpierw zawiesiła wypłatę abonamentu RTV spółkom mediów publicznych, a potem przekazywała środki do depozytów sądowych. We wrześniu 2024 roku zdecydowała, że w związku z powodzią pieniądze będą trafiać do wszystkich spółek. Tak jest do tej pory.

Co trzeci zobowiązany płaci za abonament RTV

Na koniec 2024 roku opłaty abonamentowe uregulowało 700 tys. zobowiązanych gospodarstw domowych i firm (32,1 proc.) wynika ze sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Rok wcześniej zrobiło to 26,7 proc. objętych obowiązkiem. Choć więcej zobowiązanych uiściło opłatę, to liczba płatników nie zmieniła się z powodu większej grupy zwolnionych z abonamentu.

Niedawno KRRiT przypomniała zasady dotyczące nałożenia przez Pocztę Polską kary za niezarejestrowanie odbiornika. Wysokość obciążenia w przypadku samego tunera radiowego wynosi 261 zł (30-krotność miesięcznej stawki wynoszącej aktualnie 8,70 zł). Niezależnie od tego zobowiązania, użytkownik zostaje zobligowany do niezwłocznego dokonania rejestracji.

W przypadku braku zarejestrowanego uprzednio odbiornika należy nadal wnosić opłaty abonamentowe, aż do momentu jego wyrejestrowania. W przeciwnym razie, Poczta Polska będzie nadal miała prawo naliczać abonament i egzekwować zaległe należności wraz z odsetkami.

Kary nie można nałożyć za zdjęcie anteny na balkonie czy radia w samochodzie. Kontroler musi sprawdzić czy urządzenie działa. Od błędnie nałożonej grzywny można się odwołać. Niełatwo otrzymać karę. Kontrolerów Poczty Polskiej na cały kraj jest zaledwie kilkudziesięciu i skupiają się głównie na firmach oraz instytucjach. Za niewpuszczenie kontrolera do domu czy samochodu nie grożą żadne konsekwencje. Kontrolerzy nie mogą wrócić z policją.

Poczcie Polskiej znacznie łatwiej jest egzekwować opłaty abonamentowe od osób, które już kiedyś zarejestrowały odbiornik. Co ciekawe, prawnicy z Kancelarii Prawnej Media twierdzą, że obowiązkowi rejestracji nie podlegają telewizory Smart TV, które nie są podłączone do klasycznej anteny czy dekodera, a czerpią sygnał wyłącznie z sieci.

Przeczytaj źródło