Wiceszef MSZ o ewakuacji Polaków z Bliskiego Wschodu: Jechali na własną odpowiedzialność

Ewakuacja Polaków z Bliskiego Wschodu. Wiceszef MSZ: Od wielu tygodni prosimy, żeby nie jeździć

Władysław Teofil Bartoszewski wystąpił w poniedziałek 16 czerwca w programie "Graffiti" na antenie Polsat News. Wiceminister spraw zagranicznych odniósł się do ewakuacji Polaków z Bliskiego Wschodu, gdzie trwa konflikt zbrojny między Izraelem a Iranem. Bartoszewski zaznaczył, że rząd od dłuższego czasu ostrzegał przed podróżami na Bliski Wschód. - Od wielu tygodni prosimy, żeby nie jeździć na te tereny i jak ktoś tam jeździ, to na własną odpowiedzialność. Nie możemy ponosić za to odpowiedzialności - stwierdził wiceszef MSZ.

Bartoszewski o reagowaniu na ostrzeżenia polskich władz. "Ludzie rozumni powinni wiedzieć"

Bartoszewski podkreślił, że obywatele powinni w należyty sposób traktować ostrzeżenia publikowane przez polskie władze. - Ludzie rozumni powinni wiedzieć, że jeżeli mówimy "proszę nie jechać w jakiś teren, jeżeli nie ma konieczności", to z całym szacunkiem, turyści nie muszą jechać na tereny, które są zagrożone - powiedział. Wiceminister przywołał również przypadek Polaka, który trafił do więzienia w Kongo. - Niedawno temu mieliśmy Polaka, który z Rwandy pojechał do Kongo z rebeliantami. Tam fotografował obiekty wojskowe, został wsadzony (do więzienia - red.), po czym po sześciu miesiącach Ministerstwu Spraw Zagranicznych udało się go wyciągnąć, a on miał pretensje, że tak długo to trwało. Dobrze, że go nie zastrzelili - stwierdził Władysław Teofil Bartoszewski.

MSZ przygotowuje się do ewakuacji Polaków z Izraela

Wiceszef MSZ został zapytany o plany dotyczące ewakuacji Polaków z Izraela. - Rozmawiałem na ten temat z wicepremierem i szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. On jest gotowy przygotować loty wojskowe, jak i cywilne, tylko w tej chwili nie bardzo można tam polecieć. Patrzyliśmy, jaka jest sytuacja. Liczyliśmy, ile jest osób tymczasowo w Izraelu. Jest ich 219 - przekazał Bartoszewski. O ewakuacji Polaków przebywających w Izraelu mówiła również podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Henryka Mościcka-Dendys. - Planujemy przeprowadzenie tej akcji, jak tylko skoordynujemy wszystkie służby, bo to jest bardzo skomplikowana logistycznie operacja, która wymaga przewiezienia naszych rodaków przez przejście graniczne do Ammanu (stolica Jordanii - red.), a następnie lot do Warszawy. Zakładamy, że będziemy gotowi w ciągu kilkudziesięciu godzin. To będzie ewakuacja turystów i osób, które utknęły w Izraelu na pobytach krótkotrwałych - powiedziała podczas konferencji prasowej w poniedziałek około południa Mościcka-Dendys.

Ewakuacja Polaków z Izraela. MSZ chce zakończyć akcję do czwartku

Henryka Mościcka-Dendys podkreśliła, że ewakuacja Polaków z Izraela zostanie przeprowadzona bezpłatnie przez rząd. - Chcielibyśmy zakończyć akcję w tym tygodniu, w ciągu 72 godzin, czyli do czwartku - dodała podsekretarz stanu w MSZ.