Wiceminister obrony pokazał plecak ewaluacyjny. W sieci zawrzało

1 miesiąc temu 19

Data utworzenia: 24 września 2025, 18:01.

Wiceszef MON Cezary Tomczyk razem z rzecznikiem rządu Adamem Szłapką opublikowali w mediach społecznościowych filmik o tym, co powinno znaleźć się w plecaku ewakuacyjnym. Jak twierdzą, taki ekwipunek powinien wystarczyć przez 72 godziny. W plecaku powinna znaleźć bielizna na trzy dni, suchy prowiant, a także pieniądze — zdaniem ministrów najlepiej, by były to dolary i euro. W sieci zawrzało.

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk i rzecznik rządu Adam Szłapka zaprezentowali plecak ewakuacyjny. W sieci zawrzało. Foto: @PremierRP / X

"Jaka ewakuacja? Wy nie macie prawa zachęcać do wojny, tylko strzec Polski i Polaków" — to tylko jeden z komentarzy, jaki znalazł się pod filmikiem, jaki w mediach społecznościowych opublikowała Kancelaria Premiera. To na nim wiceszef MON Cezary Tomczyk razem z rzecznikiem rządu Adamem Szłapką prezentują przykładowy plecak ewakuacyjny.

Wiceminister Cezary Tomczyk wyjaśnia, że plecak należy do żołnierza GROM. — Plecak ewakuacyjny ma zabezpieczyć naszą bytność przez 72 godziny w dowolnym miejscu. Ma zabezpieczyć sen, jedzenie, bezpieczeństwo. I jak twierdzi już za 200-300 zł można sobie taki skompletować. Potem wiceminister obrony, razem z rzecznikiem rządu dokładnie wymieniają, co znalazło się w pakunku. — W plecaku znajduje się kurtka puchowa, która się wszędzie zmieścić, która zapewni ciepłe spanie i zastąpi śpiwór. Jest też bielizna na zmianę. Apteczka — jeśli ktoś potrzebuje konkretnych leków, leki przeciwbólowe, jest też folia życia —wymienia wiceminister Tomczyk. Co poza tym znalazło się w plecaku GROM-owca?

Co znajduje się w plecaku ewakuacyjnym, który pokazali ministrowie?

• Racje żywnościowe — proste batoniki, wojskowe. — Żołnierz, z którym rozmawiałem, uważa że to powinno być jedzenie, nie które trzeba podgrzać, ale te które można skonsumować w ciągu 70 godzin — mówi Tomczyk.

• Radyjko na baterie za kilkadziesiąt złotych, gdzie można słuchać komunikatów plus zapasowe baterie.

• Dokumenty — jak podkreśla wiceminister obrony, nie powinno być ich dużo. Powinien to być paszport lub inny ważny podstawowy dokument plus — jak w przypadku plecaka GROM-owca — pendrive, gdzie są zapisane dokumenty w wersji elektronicznej. — Na nim są podstawowe dokumenty żołnierza, zdjęcia, akty własności. To dwa wieczory pracy. Nie będziemy wozić ze sobą archiwum — dodaje wiceminister.

• Zestaw survivalowca — czyli sznurki, zapięcia multitoole. Do tego tabletki do czyszczenia wody i do podgrzewania oraz podstawowa latarka, karabińczyki. Proste narzędzia, jak miniłom.

• Pałatka wojskowa, która można kupić w każdym sklepie sportowym lub ochrona przed deszczem.

• Bukłaki z wodą.

• Kubek, menażka, sztućce. Potrzebne, bo nikt w czasie ewakuacji nie będzie mieć talerzy czy misek. — Widziałem taką scenę: 40 tys. osób czeka na posiłek, są kotły, tylko nie przywieźli naczyń i nikt nie ma jak zjeść — wyjaśnia wiceminister.

• Długopis i notatnik, wojskowy mapnik oraz busola. — Można łatwiej podrożować na azymut — wyjaśniał wiceminister.

• Gotówka. — Dobrze żeby to były waluty, które zawsze będą w użyciu jak dolar, euro, ale też nie chodzi, by było ich za dużo — mówi. — Sytuacja ukraińska pokazała, że system bankowy działa. Trzeba mieć gotówkę na kilkadziesiąt godzin, by się zabezpieczyć,

• Chusteczki higieniczne i środki do dezynfekcji.

Plecak ewakuacyjny dla każdego Polaka zgodny z wymaganiami rządu. Co ma zawierać? Możesz się zdziwić

Internauci zadrwili z ministrów. Chodzi o plecak ewakuacyjny

Filmik pokazowy z plecakiem ewakuacyjnym wywołał burzę w komentarzach. Internauci wytykali wady tego plecaka (ewakuacyjny nie powinien być w kolorach wojskowych). Nie brak było jednak głosów, że prezentacja plecaka przez cżłonków rządu to za mało, by Polacy czuli się bezpieczni.

To jest Wasz pomysł na bezpieczeństwo Polaków?

— dopytywał jeden z internautów.

A gdzie mamy uciekać? Do lasu? Gdzie są te schrony?

— pisała inna z osób.

Pakujecie się już?

— ironizował internauta.

Masz już "plecak przetrwania"? Ppłk mówi, by wkładać tam lekkie rzeczy. Także ważne zdjęcia

/2

@PremierRP / X

Ministrowie pokazali na filmiku w mediach społecznościowych ekwipunek ewakuacyjny. Wywołało to lawinę krytycznych komentarzy wśród internautów.

/2

@PremierRP / X

Plecak, jaki zaprezentowali ministrowie, należy do żołnierza GROM. Ma zapewnić niezbędny ekwipunek na 72 godziny przebywania poza domem lub miejscem schronienia.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło