Węgry sugerują to Ukrainie. "Mogliby oddać"

1 miesiąc temu 25

Data utworzenia: 28 września 2025, 12:17.

Wiceminister węgierskiego MSZ Levente Magyar zasugerował, że Ukraina mogłaby oddać terytoria w zamian za pokój tak, jak zrobiły to Węgry po I wojnie światowej. — Pytanie brzmi, co jest ważniejsze: utrzymanie bytu kraju, czy utrzymanie kilku tysięcy kilometrów kwadratowych? — zastanawiał się węgierski wiceminister, dodając, że "pokój bywa bolesny".

Wiceminister węgierskiego MSZ sugeruje, że Ukraina powinna oddać część terytoriów.
Wiceminister węgierskiego MSZ sugeruje, że Ukraina powinna oddać część terytoriów. Foto: null/123RF, Reuters

Levente Magyar poprowadził wykład w Instytucie Nauk Politycznych w Paryżu, podczas którego, odnosząc się do historii Węgier, stwierdził, że Ukraina być może będzie musiała oddać jedną piątą swojego terytorium.

Węgry. Przedstawiciel MSZ o ukraińskich terytoriach

— Czy to było bolesne? Oczywiście, że było bolesne — mówił, wspominając o traktacie w Trianon, zgodnie z którym Węgry po przegranej I wojnie światowej utraciły znaczną część swojego królestwa na rzecz sąsiednich państw.

— Teraz Ukraina musiałaby oddać jedną piątą swojego terytorium. Nie chcę mówić Kijowowi, co ma robić, mówię tylko, że z naszego doświadczenia wynika, że pokój bywa bolesny. Pytanie brzmi, co jest ważniejsze: utrzymanie bytu kraju, czy utrzymanie kilku tysięcy kilometrów kwadratowych? — powiedział dyplomata.

Wiceszef węgierskiej dyplomacji skomentował też pogorszenie relacji Węgier z Ukrainą, stwierdzając, że podstawą sporu jest obowiązująca od ponad 10 lat ukraińska ustawa językowa, która ogranicza prawo do używania języków mniejszości, w tym Węgrów z Zakarpacia.

W 2023 roku parlament w Kijowie przyjął nową ustawę o mniejszościach narodowych, która uwzględniła wymogi Rady Europy. Ówczesny wiceminister spraw zagranicznych Węgier Tamas Menczer uznał jednak wtedy, że wprowadzone zmiany nie są wystarczające.

Wiceminister Magyar ocenił też w Paryżu, że wojna, która wybuchła pomiędzy Rosją i Ukrainą w 2014 roku, była wynikiem decyzji Kijowa o "zerwaniu ze swoją tradycją, swoim dziedzictwem historycznym, czyli zbliżaniem się do Wschodu, a nie Zachodu" — przekazał Telex. Portal dodał, że polityk nazwał ukraińską rewolucję z 2014 roku "nacjonalistycznym zamachem stanu o orientacji zachodniej".

Rząd Węgier sprzeciwia się przystąpieniu Ukrainy do UE. Rzecznik węgierskiego rządu Zoltan Kovacs ogłosił w czerwcu, że 95 proc. głosujących w referendum "Voks 2025" sprzeciwiło się przyspieszonej ścieżce akcesji Ukrainy do Wspólnoty. Głosowaniu towarzyszyła antyukraińska kampania, prowadzona przez węgierskie władze. Węgry od lutego blokują też rozpoczęcie negocjacji Ukrainy z UE.

Źródło: PAP

Groźny incydent z rosyjskim okrętem podwodnym. Ryzyko eksplozji na Morzu Śródziemnym

Jedyny Polak w islandzkim parlamencie: USA nie pozwolą, żeby zagroziła nam Rosja

Putin nie odpuszcza. Dalej "gotowy" na spotkanie z Trumpem

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło