Polskie MSZ wydało pilny komunikat o zaniechaniu podróży samolotem do tego kraju. Okazuje się, że napięta sytuacja i koncentracja sił zbrojnych mogą w każdej chwili doprowadzić do eskalacji konfliktu. Anulowano dziesiątki lotów.
MSZ wydaje pilny komunikat. Widmo wojny w Wenezueli
MSZ wydało właśnie pilny komunikat, w którym informuje o intensyfikacji działań zbrojnych w Wenezueli. Na stronie czytamy o zaniechaniu jakichkolwiek podróży do tego kraju.
- Ze względu na koncentrację sił zbrojnych w regionie, zawieszanie wielu połączeń lotniczych oraz możliwość nagłego pogorszenia się sytuacji bezpieczeństwa, zaleca się powstrzymanie od wszelkich podróży do Wenezueli, w tym na wyspę Margarita oraz na sąsiednie wyspy należące do tego samego regionu turystycznego. Powyższy komunikat obowiązuje do odwołania - czytamy na stronie MSZ.
Napięta sytuacja w Wenezueli. Nie podróżuj w te rejony
Sytuacja bezpieczeństwa w Wenezueli uległa gwałtownemu pogorszeniu, co skłoniło polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych do wydania pilnego komunikatu, w którym zaleca się powstrzymanie od wszelkich podróży do tego kraju, włączając w to popularną wyspę turystyczną Margaritę. Bezpośrednią przyczyną tak stanowczego kroku jest koncentracja sił zbrojnych w regionie oraz masowe zawieszanie połączeń lotniczych przez kluczowych przewoźników. Już w weekend z Caracas wycofały się linie takie jak Gol, Avianca, TAP Air Portugal, Iberia i Turkish Airlines.
Eskalacja ta nastąpiła po poważnym ostrzeżeniu wydanym przez Federalną Administrację Lotnictwa USA (FAA), która odnotowała "pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa" oraz "wzmożoną aktywność wojskową", wskazując na zagrożenia dla samolotów na wszystkich wysokościach.
Kontekst konfliktu. Czy dojdzie do wojny w Wenezueli?
Kontekst międzynarodowy obecnej eskalacji jest wyjątkowo poważny. W tle dramatycznych scen na lotniskach toczy się zaostrzony konflikt pomiędzy administracją Donalda Trumpa a prezydentem Wenezueli, Nicolásem Maduro, oskarżanym m.in. o kierowanie przemytem narkotyków. Stany Zjednoczone zademonstrowały swoją determinację, wysyłając na Karaiby imponującą flotę wojenną z największym lotniskowcem USS Gerald R. Ford na czele, a także bombowce i myśliwce, w sumie mobilizując około 15 tysięcy żołnierzy.
Z kolei Maduro zapewnia o gotowości swojej armii do obrony, demonstrując sprzęt wojskowy, w tym rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej. Ta bezprecedensowa koncentracja sił zbrojnych sprawia, że analitycy rozważają, czy obecna sytuacja to preludium do wojny, czy jedynie gra psychologiczna o wysoką stawkę.

3 tygodni temu
19






English (US) ·
Polish (PL) ·