- Szykuje się kolejne podejście do umożliwienia wizyt u psychologa osobom niepełnoletnim - inicjatywę podjęły przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia i Rzecznik Praw Dziecka
- Projekt ma na celu wsparcie nastolatków w kryzysie, mimo kontrowersji wokół praw rodzicielskich
- Marta Golbik zapowiada też zmiany w regulacjach dotyczących zawodu psychoterapeuty
Zasady udzielania pomocy nastolatkom a kontrowersje wokół prawa rodzicielskiego
Przypomnijmy, skierowanie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy umożliwiającej nastolatkom dostęp do pomocy psychologa bez zgody opiekunów było jedną z ostatnich decyzji legislacyjnych prezydenta Andrzeja Dudy. Trafiła do TK w trybie kontroli prewencyjnej, co oznacza, że nie weszła w życie.
Ustawa wprowadzić miała regulacje pozwalające młodzieży między 13 a 18 rokiem życia na korzystanie z porad psychologicznych, psychoterapii indywidualnej w formie interwencji kryzysowej lub wsparcia psychospołecznego – w systemie publicznym – bez zgody opiekunów. Niepełnoletni pacjent jednak musiałby podać dane swoje i rodziców, a w ciągu 7 dni miałaby do nich dotrzeć informacja, że dziecko skorzystało z pomocy psychologicznej. Miały być jednak wyjątki, w razie których pierwszy dowiedziałby się o tym sąd opiekuńczy. Chodziło o sytuacje, gdy powiadomienie opiekunów zagrażałoby dobru pacjenta.
Był to projekt poselski, wypracowany we współpracy z młodymi ludźmi, w odpowiedzi na ich potrzeby. Mimo to wzbudzał spore kontrowersje: odbierany był jako zamach na prawo rodziców do decydowania w sprawach dotyczących ich własnych dzieci.
Andrzej Duda uznał - nie negując motywów wprowadzanych zmian, które mają na celu wsparcie dzieci i młodzieży znajdujących się w kryzysie psychicznym - że ustawa wprowadza nowe regulacje będące de facto wyłomem w polskim systemie prawa rodzinnego i funkcjonującym w nim modelu władzy rodzicielskiej.
Przyszłość regulacji psychologicznych
Po wspomnianej decyzji zarówno Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak, jak i posłanka KO Marta Golbik zapowiadały, że będzie powrót do tych przepisów. - Rozmawiamy z rzeczniczką, że musimy przyspieszyć nasze działania, bo od początku wiedziałyśmy, że musimy z tym pójść dalej. To był projekt, w który było zaangażowanych mnóstwo młodych osób. Będziemy pracowały teraz nad kolejną odsłoną – powiedziała Marta Golbik w rozmowie z Rynkiem Zdrowia podczas Forum Zdrowia Dzieci.
Czy będzie to zupełnie nowy projekt? – Raczej zaproponujemy zmodyfikowany projekt i postaramy się położyć jeszcze większy nacisk na zrozumienie przez prezydenta powagi i sytuacji - dodaje.
Pytana, jakie są szanse na przekonanie do tych przepisów opozycji oraz prezydenta, Marta Golbik podkreśla, że w sejmowej Komisji Zdrowia są „bardzo sensowni parlamentarzyści, którzy rozumieją tę potrzebę” i którzy nie byli też przeciwni poprzedniemu projektowi. - Liczę na to, że to zrozumienie teraz będzie większe i że ta ustawa zostanie przyjęta – mówi. Kiedy nowy projekt trafi do Sejmu? Zdaniem przewodniczącej Komisji Zdrowia można się tego spodziewać w połowie przyszłego roku.
Potrzeba zmian w regulacjach zawodów psychologa i psychoterapeuty
Sejmowe komisje pracują wciąż nad ustawami regulującymi zawody psychologa i psychoterapeuty. Ta pierwsza jest już na finiszu, rozpatrywane jest sprawozdanie podkomisji, która się nią zajmowała. Regulacja ta porządkuje istniejące już przepisy i dostosowuje je do współczesnych standardów. Na ostatnim posiedzeniu komisji przyjęto do niej poprawkę, usuwającą psychoterapię z katalogu świadczeń psychologa, jednocześnie umożliwiając jej prowadzenie na zasadach określonych w odrębnych przepisach.
Marta Golbik tłumaczy, że psycholog i psychoterapeuta to dwa odrębne zawody, w większości krajów europejskich funkcjonują one jako dwa oddzielne, jasno uregulowane profesje. Różnią się:
- wykształceniem,
- ścieżką kształcenia,
- doświadczeniem klinicznym,
- wymaganymi kwalifikacjami dodatkowymi.
Z tego powodu, jej zdaniem, nie powinny być łączone w jednej ustawie.
- Poprawka rozdzielająca oba zawody ma dać pełną jasność, kto jest kim, kto może prowadzić terapię, a kto nie powinien tego robić – podkreśla przewodnicząca.
W przeciwieństwie do psychologa, zawód psychoterapeuty po raz pierwszy w historii ma zostać opisany w polskim prawie. To właśnie ta nowość, jak tłumaczy posłanka Golbik, spowalnia proces legislacyjny (projekt od miesięcy jest procedowany w podkomisji).
- Aktualnie ustawa jest analizowana przez Ministerstwo Zdrowia, a następnie trafi do Rady do Spraw Zdrowia Psychicznego przy ministrze. Dopiero po opinii Rady wróci do Komisji Zdrowia - tłumaczy.
- Ile czasu to zajmie? Mam nadzieję, że nie za dużo, ale też mam w sobie dużo pokory dotyczącej tego, że po raz pierwszy w historii coś takiego robimy i zależy mi na tym, żeby to było zrobione dobrze – podsumowuje.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat:

1 tydzień temu
14



English (US) ·
Polish (PL) ·