W tej sytuacji możesz zignorować STOP. Nie ma mandatu 300 zł i osiem pkt karnych

18 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Znaków STOP nie stawia się bez powodu. Zarządcy dróg wybierają szczególnie niebezpieczne miejsca, gdzie jest szczególnie niebezpiecznie, a kierowcom trudno wykonać bezpecznie manewr. STOP-ów nigdy nie wolno ignorować. Nawet zwolnienie i wtoczenie się na takie skrzyżowanie może być bardzo niebezpieczne. Dlatego za ignorowanie znaku B-20 STOP wprowadzono dotkliwy mandat. To 300 zł i osiem punktów karnych.

Przeczytaj także: Nowe ceny paliw od poniedziałku. "A było już tak dobrze...". Wpływ Izraela i Iranu na benzynę, diesla i LPG

Policja ma nowy sposób na kierowców, którzy ignorują STOP

Kierowcy muszą się zatrzymać przed grubą linią, której nie da się przeoczyć. To poziomy znak P-12. Jeśli takiej linii nie ma, to należy zatrzymać się w miejscu, z którego mamy dobrą widoczność na całe skrzyżowanie, przed którym stoi znak B-20 STOP. Policja tego nie odpuszcza.

Policjanci mają nowy sposób łapania kierowców. Kiedyś było im trudno za to karać, ponieważ na widok rozstawionego patrolu drogówki, kierowcy grzecznie zatrzymywali się na linii. Jednak w 2025 r. policjanci wcale nie muszą być widoczni. Mają nową broń. Nad takie miejsca posyłają drona i z wysokości nagrywają zachowania kierowców. Jeśli zauważą, że ktoś popełnił wykroczenie, to przesyłają nagranie do drugiego patrolu. To on zatrzymuje kierowcę. Temu ciężko dyskutować, bo policjanci pokazują mu nagranie. To niezbity dowód na popełnienie wykroczenie.

Kiedy można zignorować znak STOP? Wiele osób zapomina o podstawowej zasadzie

Nie zawsze trzeba się zatrzymać przed znakiem STOP, co czasem frapuje młodych kierowców i często przewija się na takich serwisach jak Wykop.pl, gdzie użytkownicy lubią rozmawiać o sytuacjach drogowych. Znak STOP można ignorować, kiedy na skrzyżowaniu świeci się zielone światło. To sygnalizacja świetlna ma nadrzędną rolę nad znakami.

No właśnie. O tym zapominają kierowcy. Polskie przepisy jasno określają hierarchię na drogach. Najważniejsze są w kolejności:

  • Policjant kierujący ruchem,
  • sygnalizacja świetlna,
  • dopiero w tym momencie do gry wchodzą znaki poziome i pionowe.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego przy światłach ustawia się znaki?

Niby nie ma to sensu, bo to sygnalizacja świetlna reguluje ruch, ale znaki na skrzyżowaniach są konieczne. Nigdy nie wiadomo, czy nie dojdzie do awarii i nie będzie prądu. Wtedy to właśnie znaki, włącznie ze STOP-em, regulują ruch.

W wielu miejscach w nocy po prostu wyłącza się sygnalizację ze względu na niskie natężenie ruchu. Wtedy kierowcy muszą polegać na znakach.

Przeczytaj źródło