W sobotę rano córka przekazała wieści ws. Tyszkiewicz. Zwróciła się do niej na wizji

1 dzień temu 11

6 grudnia 2025, 10:50

6 grudnia Karolina Wajda wystąpiła w programie "Pytanie na śniadanie". W trakcie rozmowy opowiedziała o swojej mamie. Pozdrowiła ją na wizji.

Tyszkiewicz, Wajda Córka przekazała wieści ws. Tyszkiewicz / Fot. KAPIF

Beata Tyszkiewicz to jedna z najpopularniejszych aktorek w Polsce. Zachwycała rolami w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" oraz "Lalce". Później widzowie pokochali ją w roli jurorki w formacie "Taniec z gwiazdami". Chociaż aktorka postanowiła wycofać się z życia publicznego i stroni od blasku fleszy, to od czasu do czasu jej córka Karolina Wajda pojawia się w mediach i opowiada o mamie. Tak też było tym razem.

Zobacz wideo Pavlović o Beacie Tyszkiewicz. "Tęsknię"

"Pytanie na śniadanie". Karolina Wajda zapytana o mamę. "Jadę do niej w odwiedziny"

W sobotnim wydaniu programu "Pytanie na śniadanie" wystąpiły Karolina Wajda oraz Marianna Stuhr. W rozmowie nie zabrakło tematów związanych z ich dzieciństwem oraz sławnymi rodzicami. W pewnym momencie Anna Lewandowska zapytała Karolinę Wajdę o to, jak czuje się jej mama Beata Tyszkiewicz, która zniknęła z mediów. Córka aktorki zdobyła się na krótką odpowiedź. - Dziękuję, jeżeli nas ogląda, to serdecznie ją pozdrawiam. Właśnie sobie pomyślałam, że jej mi tu dzisiaj brakuje, spodobałoby jej się nowe studio i nowe miejsce, bo mama często przychodziła do "Pytania na śniadanie". Zaraz po programie jadę do niej w odwiedziny - powiedziała przed kamerami. Zdjęcia Karoliny Wajdy znajdziecie w naszej galerii. 

Galeria - Otwórz galerię

"Pytanie na śniadanie". Karolina Wajda o ścieżce zawodowej. "Wybór, którego dokonałam..."

W dalszej części rozmowy zapytano Karolinę Wajdę o to, czy jej rodzinne pochodzenie wiązało się z trudnościami w życiu codziennym. - Jak dla mnie nazwisko zawsze było dobrodziejstwem i też myślę, że nie jest heroizmem to, że jakby nie poszłam drogą filmową. Rozstanie z filmem było trudne, bo ja bardzo lubię tę atmosferę, ludzi wszystkich, artystów, również ekipę filmową, dlatego uczestniczyłam w produkcjach filmów, nawet powiem, że bardziej mnie bawiła ta część z tyłu kamery - komentowała. Karolina Wajda wspomniała także o swojej drodze zawodowej. Prowadzi stadninę koni, a jeździectwo jest jej wielką pasją. - Wcale by nie było łatwiej kroczyć drogą rodziców - komentowała w "Pytaniu na śniadanie".

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Przeczytaj źródło